Kierowca pomoże wjechać

Koniec kłótni. Godziny odjazdów dwóch autobusów "kapena", jedynych emkaesów w Tarnobrzegu, które mogą przewozić osoby na wózkach inwalidzkich będą wreszcie przewidywalne, czyli oznaczone w rozkładach jazdy literą "n". Białe autobusy będą jeździły na liniach "B" i "11".

Przedwczoraj, po wielu miesiącach sporu niepełnosprawnym i kierownictwu miejskiej komunikacji w Tarnobrzegu udało się dojść do porozumienia. Błyskawiczna reakcja to też zasługa naszych czytelników, którzy nagłośnili problem. W tym tygodniu sporo niepełnosprawnych dzieliło się z redakcją swoimi wątpliwościami na temat niedostępności komunikacji miejskiej. Zarzucali kierownictwu złą wolę i podejrzewali, że system automatycznie regulujący wysokość podestu został z "kapen" wymontowany. Podjazdy są wysuwane ręcznie.

- Chciałbym sprostować te nieścisłości. Autobusy kupione zostały za pieniądze własne przedsiębiorstwa i nie były dotowane przez PFRON. Od początku nie miały systemu pneumatycznego ani hydraulicznego - zaczął Jacek Brycki, kierownik Zakładu Transportu i Komunikacji Miejskiej, któremu na spotkaniu towarzyszyła wiceprezes PGK Krystyna Buska. Przy stole zasiedli Halina Lisowska, szefowa koła Polskiego Związku Niewidomych, niepełnosprawni Radek Zięba, Jacek Czech i Roman Dąbrowski, przewodniczący Miejskiej Społecznej Rady do Spraw Osób Niepełnosprawnych. Było grzecznie, konkretnie i efektywnie.

Od poniedziałku "kapeny" będą dostępne dla wózkowiczów na popularnych i obleganych liniach "B" i "11". - Kierowca pomoże dostać się do środka - zapewnił Jacek Brycki. Godziny odjazdów będą oznaczone w rozkładach jazdy literą "N". Rozkład ze zmianami będzie dostępny od poniedziałku w internecie i rozwieszany na przystankach. Przedsiębiorstwo planuje też wydać książeczki z rozkładami dla pasażerów. Aby ułatwić osobom słabowidzącym korzystanie z autobusów, stopniowo będą wprowadzane czytelne numery linii, na bocznej szybie autobusu, na wysokości wzroku.

- W imieniu wszystkich zainteresowanych, chcielibyśmy podziękować wszystkim za okazaną pomoc, a w szczególności redakcji "Echa dnia" za skuteczną interwencję w tej sprawie - dziękuje Roman Dąbrowski, Przewodniczący Miejskiej Społecznej Rady do Spraw Osób Niepełnosprawnych.