Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauczyciele się uczyli

/ram/
Wizyta w Sztokholmie dla Renaty Stadnik - Komórkiewicz (pierwsza z lewej), była okazją wymiany doświadczeń z nauczycielami z całej Europy.
Wizyta w Sztokholmie dla Renaty Stadnik - Komórkiewicz (pierwsza z lewej), była okazją wymiany doświadczeń z nauczycielami z całej Europy. M. Radzimowski
W całej Szwecji spotkać można bardzo dużo specjalnych krów, przy których zbiera się pieniądze dla chorych dzieci.
W całej Szwecji spotkać można bardzo dużo specjalnych krów, przy których zbiera się pieniądze dla chorych dzieci. M. Radzimowski

W całej Szwecji spotkać można bardzo dużo specjalnych krów, przy których zbiera się pieniądze dla chorych dzieci.
(fot. M. Radzimowski)

Nauczycielka języka angielskiego Zespołu Szkół w Gorzycach Renata Stadnik - Komórkiewicz, jako jedna z dwóch Polek uczestniczyła w specjalnym szkoleniu dla nauczycieli, zorganizowanym w Sztokholmie. W zajęciach, które miały na celu głównie nauczenie odnajdywania tożsamości narodowej, uczestniczyli nauczyciele z całej Europy, a także Stanów Zjednoczonych.

Nauczyciele się uczyli
M. Radzimowski

(fot. M. Radzimowski)

Wyjazd do Szwecji zorganizowano w ramach europejskiego programu szkolnego "Sokrates", mającego na celu poszerzanie wiedzy na temat państw europejskich, w aspekcie geograficznym, historycznym i kulturowym Europy.

- Koleżanka powiedziała mi o tym szkoleniu. Zgłosiłam chęć uczestnictwa i udało się, zostałam wybrana jako jedna z dwóch Polek, które pojechały do Szwecji - cieszy się Renata Stadnik - Komórkiewicz. - Oprócz mnie pojechała Beata Gawęcka z Łoniowa.

Koszt uczestnictwa w pięciodniowym szkoleniu - osiem tysięcy złotych, niemal w całości pokrył organizator. Ponad 50 nauczycieli z całej Europy oraz dwie anglistki z USA, zakwaterowani zostali w sztokholmskim hotelu "Alvik Accome", zlokalizowanym niedaleko The Swedish Museum of Architekture. Nie bez kozery zresztą, bo właśnie w muzeum odbywało się najwięcej zajęć. Prowadził je wykładowca z uniwersytetu londyńskiego.

- Głównym celem ćwiczeń było nauczenie odnajdywania swojej tożsamości rodzinnej, lokalnej i narodowej. Jednym z miejsc, w których świetnie zapisana jest tożsamość, jest muzeum i skansen - mówi anglistka z Gorzyc. - W muzeum sztokholmskim oglądaliśmy makiety różnych miast, a później na zajęciach praktycznych budowaliśmy własne miasta z klocków, z zaznaczeniem charakterystycznych elementów własnego kraju.

Inne ćwiczenie robione było w grupach. Każdy dostał aparat cyfrowy i poszedł na miasto. Zadania były różne, na przykład trzeba było przedstawić tożsamość narodową na podstawie potraw. Kursanci fotografowali wszystko to, co kojarzyło się z jedzeniem. Potem omawiano poszczególne związki z narodową tożsamością.

- Trudno w paru słowach opisać wszystkie zabawy, które tak naprawdę dostarczyły nam wielu cennych wskazówek, które wykorzystamy w pracy z młodzieżą - dodaje nauczycielka. - Zauważyłam, że w Szwecji tożsamość kulturowa i przywiązanie ludzi do własnej tradycji jest znacznie większe niż w naszym kraju. Ale Szwedzi są bardzo otwarci na inne kraje i ich kulturę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie