Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaatakowali na klatce

/ram/
Bandyci zaatakowali, gdy kobieta weszła do klatki schodowej. Czy wcześniej widzieli, jak wypłaca pieniądze z banku?
Bandyci zaatakowali, gdy kobieta weszła do klatki schodowej. Czy wcześniej widzieli, jak wypłaca pieniądze z banku? M. Radzimowski
O brutalności sprawców świadczą liczne ślady krwi widoczne na schodach.
O brutalności sprawców świadczą liczne ślady krwi widoczne na schodach. M. Radzimowski

O brutalności sprawców świadczą liczne ślady krwi widoczne na schodach.
(fot. M. Radzimowski)

Dwaj młodzi mężczyźni podbiegli do kobiety, brutalnie ją przewrócili i wyrwali z rąk torebkę z pieniędzmi. Przypuszczalnie wcześniej widzieli, że 65-latka wybiera z banku gotówkę, około 3500 złotych. Do tego zuchwałego rozboju doszło wczoraj przed południem, na klatce schodowej bloku przy ulicy Tarnowskiego w Tarnobrzegu.

Pomarańczowa kurtka, niebieska czapka bejsbolówka, dżinsowe spodnie. Tak ubrany był jeden ze sprawców. Jego wspólnik miał na sobie beżową bluzę i dżinsy.

- Zdarzenia rozegrały się ok. godziny 11. Kobieta wybrała wcześniej pieniądze z banku, wsiadła do samochodu i przyjechała przed blok. Została zaatakowana, gdy wchodziła do klatki schodowej - mówi Ireneusz Fietko z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. - Prowadzimy intensywne działania, mające na celu ustalenie sprawców tego rozboju.

65-letnia kobieta opiekuje się mieszkaniem syna, podczas jego nieobecności. Czy bandyci wiedzieli, że właśnie dzisiaj wypłaci z banku sporą kwotę? Czy obserwowali ją przy banku? Czy kobieta zwierzyła się komuś ze swoich planów? Na te pytania odpowiedzi postara się znaleźć policja...

Rozbójnicy byli brutalni. Jeden pchnął ofiarę na schody, drugi w tym czasie wyrywał jej torebkę. Bezbronna kobieta nie była w stanie przeciwstawić się silnym napastnikom. Zanim zdołała wezwać pomoc, bandyci uciekli z torebką, w której było około 3,5 tysiąca złotych oraz dokumenty. 65-latka doznała licznych potłuczeń, jednak nie było potrzeby jej hospitalizacji. O brutalności sprawców świadczą liczne ślady krwi widoczne na schodach.

Świadkowie zapamiętali wygląd bandytów. To dwaj wysocy i bardzo szczupli mężczyźni z krótko ostrzyżonymi włosami. Z wyglądu mogą mieć około 18 - 20 lat. Nam nie udało się wczoraj skontaktować z pokrzywdzoną kobietą. Większość mieszkańców bloku nie chciała komentować wczorajszych dramatycznych wydarzeń.

- Sam pan wie, jaką dzielnicą jest Dzików. Tu strach wieczorem wyjść przed blok, żeby nie dostać od gówniarzy po gębie. Ci bandyci pewnie gdzieś blisko mieszkają, a ja chcę żyć spokojnie - stwierdziła jedna z lokatorek.

Tarnobrzeska policja prosi o kontakt wszystkie osoby, mogące pomóc w ustaleniu sprawców wczorajszego rozboju - tel. (15)851-33 11 lub 997.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie