- W zeszłym tygodniu odebrali świadectwa ukończenia szkoły, dziś piszą egzamin, dzięki któremu otrzymają tytuł piekarza, ciastkarza lub dekarza - mówił wczoraj Tadeusz Nowak, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Tarnobrzegu. Absolwenci zawodówek po raz pierwszy pisali test przygotowany przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną w Krakowie.
Na Podkarpaciu do egzaminu przystąpiło ponad 5,5 tysiąca absolwentów dwu- i trzyletnich szkół zawodowych. Egzamin nie był obowiązkowy. - Ten egzamin jest dla uczniów tym, co matura dla licealistów - tłumaczy Stanisław Rusznica, podkarpacki kurator oświaty. - W zeszłym tygodniu absolwenci szkół zawodowych odebrali świadectwa ukończenia szkoły. Teraz chętni przystępują do egzaminu, dzięki któremu będą mieli tytuł zawodowy piekarza, ciastkarza, szewca, czy krawcowej.
Uczniowie przystępujący do egzaminu mogli skorzystać z egzaminu prowadzonego przez Cech Rzemiosł, dzięki któremu uzyskają najpierw tytuł czeladnika, a potem mistrza. Drugą możliwością był egzamin przygotowany przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną w Krakowie. Egzamin ten jest prowadzony przez dyrektorów szkół zawodowych. - Większość absolwentów zawodówek, pisało testy przygotowane przez krakowską Komisję - dodaje kurator.
W Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Tarnobrzegu do testu przystąpiło 90 absolwentów dwuletniej szkoły zawodowej, kształcącej w różnych profilach. - Każdy profil miał inny zestaw pytań. Na inne odpowiadali piekarze, na inne szewcy i mechanicy samochodowi. Od poniedziałku młodzież rozpoczyna egzaminy praktyczne w tarnobrzeskim Centrum Kształcenia Praktycznego, które posiada odpowiednią bazę szkoleniową - tłumaczy dyrektor szkoły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
