Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zima sypnęła groszem

Wioletta WOJTKOWIAK
Wszyscy lokatorzy bloku nr 8 przy ulicy Konfederacji Dzikowskiej w Tarnobrzegu mają komfortową sytuację. Nie płacą czynszu.
Wszyscy lokatorzy bloku nr 8 przy ulicy Konfederacji Dzikowskiej w Tarnobrzegu mają komfortową sytuację. Nie płacą czynszu. M. Radzimowski

Ponad 3,6 miliona złotych zwróci Tarnobrzeska Spółdzielnia Mieszkaniowa lokatorom swoich bloków w Tarnobrzegu, Nowej Dębie i Skopaniu. Tak korzystnego dla kieszeni rozliczenia sezonu grzewczego nie było od lat. Zima okazała się łagodna, rachunki podobnie.

Dla największej tarnobrzeskiej spółdzielni administrującej 8701 mieszkaniami w trzech gminach rozliczanie kosztów ogrzewania to gorący czas. Po pamiętnym czerwcu ubiegłego roku, kiedy mieszkańcy solidarnie dali upust wściekłości spowodowanej wysokimi dopłatami za 2003 rok - zawiniła firma rozliczająca ciepło - jest zadziwiająco spokojnie.

- Ubiegłego lata skarg było multum, teraz nie ma ani jednej. Tematu centralnego ogrzewania nie podnoszono za zebraniach środowiskowych - przyznaje prezes Rady Nadzorczej TSM Janusz Kłos.

Różnica w rozliczeniach i nastrojach jest ogromna. W ubiegłym roku za gorące żeberka musieli dopłacić ekstra mieszkańcy 2906 mieszkań, czyli 34 procent spółdzielców. W tym sezonie spółdzielnia wystawiła dodatkowe rachunki tylko dla 991 mieszkań, w sumie na kwotę 167 tysięcy złotych. Natomiast oddać lokatorom musi ponad 3,6 miliona złotych. Dla porównania w zeszłym roku było to 2,1 mln złotych.

Nadpłaty w rachunkach ma prawie 90 procent spółdzielców. Przeszło 1,2 mln złotych zaoszczędzili mieszkańcy osiedla Serbinów. Drugi milion do zwrotu przypadł na osiedle Młodych. Na osiedlu Dzików są bloki, gdzie ani jedna rodzina nie płaci dodatkowo za ogrzewanie, wszyscy mają nadpłaty. Na blok nr 6 przy ulicy Konfederacji Dzikowskiej przypada 10 tysięcy złotych, zaś 20 tysięcy złotych na blok nr 8.

Daje to średnio 750 złotych na mieszkanie, czyli w zależności o wysokości czynszu dwa do czterech miesięcy bez opłat czynszowych. Spółdzielnie bowiem nie dają do ręki gotówki, lecz chętnie wliczają nadpłaty w czynsz. Jeśli ktoś ma nadpłatę, ale też dług w spółdzielni, zobowiązanie mu się zmniejsza.

Mówiąc o wielu uszczęśliwionych nadpłatami lokatorach prezes zarządu spółdzielni Tomasz Lenard podkreśla, że to nie tylko przyczyna łagodnej zimy, która pozwoliła przykręcić kurki. - Prowadzimy modernizację sieci przesyłowych i budujemy na osiedlach własne wymiennikownie. Dzięki temu ciepło idące do kaloryferów nie ginie po drodze, a kiedyś można było w takich miejscach kwiatki w zimie sadzić.

Na rozliczenia wciąż czekają lokatorzy Spółdzielni Mieszkaniowej "Siarkowiec", która ma w zasobach około 4 tysiące lokali. - Odczyty z podzielników przekazaliśmy firmie rozliczającej. Około 10 września poznamy wyniki, do 25 września wyślemy informacje mieszkańcom - mówi prezes zarządu Augustyn Turek. W ubiegłym sezonie około 14 procent lokatorów musiało zapłacić więcej za ciepło.

Ile spółdzielnia odda w czynszu

Tarnobrzeg - 3 mln 601 tys. złotych, Nowa Dęba - 368 tys. złotych, Skopanie - 111 tysięcy złotych

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie