Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażnicy w Dzikowie

/KaT/
Na prośbę mieszkańców i właścicieli sklepów strażnicy miejscy patrolują teren kilka razy dziennie.
Na prośbę mieszkańców i właścicieli sklepów strażnicy miejscy patrolują teren kilka razy dziennie. K. TAJS

Mieszkańcy Osiedla Dzików w Tarnobrzegu zwrócili się do lokalnych władz z propozycją utworzenia na ich terenie posterunku Straży Miejskiej. Życie bardzo im utrudniają bowiem amatorzy taniego wina i wandale. Będzie to pierwszy posterunek Straży Miejskiej, jaki powstanie w Tarnobrzegu i okolicy.

Pomysł stworzenia posterunku zrodził się podczas rady osiedla. Mieszkańcy skarżyli się, że ich spokój zakłócają amatorzy taniego wina.

- W najdłuższym bloku w osiedlu, mieszczą się między innymi sklepy spożywcze oferujące alkohol. W pobliżu stoją podpici mieszkańcy. Zaczepiają przechodniów, żądają pieniędzy. Wielu z nich pod wpływem alkoholu zachowuje się agresywnie i swoje potrzeby fizjologiczne załatwia gdzie popadnie - mówi Marek Bukała, komendant Straży Miejskiej w Tarnobrzegu. - W ciągu roku w tamtym rejonie ukaraliśmy 75 osób, z tego za spożywanie alkoholu w niedozwolonym miejscu 26. Pozostałe wykroczenia to między innymi niszczenie mienia. Jednak nasze kontrole są mało skuteczne. Pracując w mundurach jesteśmy rozpoznawalni. Na nasz widok wielu spożywających alkohol ucieka. Dlatego najlepszym rozwiązaniem były stały posterunek.

Z pomocą mieszkańcom przyszły władze Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, które na przyszły lokal zaproponowały nieużywane dotąd pomieszczenie w piwnicy. Pojawił się jednak problem braku kadry wśród strażników i pieniędzy na wyremontowanie lokalu.

- Ustaliliśmy, że posterunek nie będzie czynny w stałych godzinach - dodaje Marek Bukała. - Mundurowi będę tam przez jakiś czas, pojadą w teren, po czym wrócą. Chodzi o to, aby co którzy utrudniają życie, nie przyzwyczaili się, że po godzinie 16, kiedy posterunek jest zamknięty, mają swobodę działania.

Aby strażnicy mogli rozpocząć dyżur na posterunku, konieczny jest remont lokalu i zakup niezbędnych mebli. Wiadomo już, że w tym roku władze miasta nie znajdą na to pieniędzy.

- Wstępny termin, który zaakceptował prezydent miasta mówi, że posterunek zostanie uruchomiony w pierwszym kwartale przyszłego roku. Do tego czasu będziemy częściej patrolować tamten teren - mówi komendant Bukała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie