Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więcej przestępstw niż mieszkańców

/ram/
- Prawodawstwo watykańskie oparte zostało na prawodawstwie włoskim, później zostało odpowiednio znowelizowane - mówi profesor Nicola Picardi. Na zdjęciu wraz z żoną Marią Antonietą.
- Prawodawstwo watykańskie oparte zostało na prawodawstwie włoskim, później zostało odpowiednio znowelizowane - mówi profesor Nicola Picardi. Na zdjęciu wraz z żoną Marią Antonietą. M. Radzimowski
W spotkaniu z promotorem sprawiedliwości Państwa Miasta Watykan uczestniczyli prawnicy okręgu tarnobrzeskiego i władze Tarnobrzega.
W spotkaniu z promotorem sprawiedliwości Państwa Miasta Watykan uczestniczyli prawnicy okręgu tarnobrzeskiego i władze Tarnobrzega. M. Radzimowski

W spotkaniu z promotorem sprawiedliwości Państwa Miasta Watykan uczestniczyli prawnicy okręgu tarnobrzeskiego i władze Tarnobrzega.
(fot. M. Radzimowski)

Choć Watykan ma zaledwie niespełna 600 obywateli, każdego dnia na jego terytorium popełnianych jest aż 30 przestępstw! To tylko jedna z ciekawostek, jaką można było usłyszeć podczas spotkania z profesorem Nicolą Picardim, promotorem sprawiedliwości Państwa Watykańskiego. Prokurator generalny najmniejszego państwa świata w Zamku w Baranowie Sandomierskim spotkał się z przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości tarnobrzeskiego okręgu.

- Właśnie mija 74 rok istnienia Państwa Miasta Watykan, bo tak brzmi pełna nazwa. Prawodawstwo watykańskie oparte zostało na prawodawstwie włoskim, później zostało odpowiednio znowelizowane - wyjaśnia profesor Nicola Picardi.

Obywatelami Watykanu są głównie dygnitarze kościelni, księża, zakonnice i gwardia szwajcarska. To stali mieszkańcy swojego kraju, jest także około 150 dyplomatów, na co dzień mieszkających poza swoim krajem. Ogółem obywatelstwo ma niespełna 600 osób. Oczywiście, oprócz stałych watykańczyków, są także osoby pracujące w Watykanie, ale mieszkający poza jego terytorium. Bo choć państwo jest tak małe, ma swoją pocztę, stację kolejową, monety, media. Ma także swój własny wymiar sprawiedliwości.

- Statystycznie każdego dnia w Państwie Watykańskim popełnianych jest około 30 przestępstw, co świadczyć może o ogromnej przestępczości - mówi Picardi. - Dla porównania, Włochy mają 57 milionów mieszkańców, a rocznie prowadzonych jest pięć milionów spraw karnych. Czyli przestępczość jest na poziomie dziesięciu procent. A w Watykanie ten wskaźnik wynosi sto sześć procent. To wbrew matematyce, ale możliwe. Państwo Watykańskie odwiedza rocznie około 18 milionów turystów i pielgrzymów i to właśnie oni niekiedy dopuszczają się przestępstw. Najczęściej są to kradzieże w muzeach.

Realny udział watykańczyków w sprawach sądowych cywilnych wynosi zaledwie 0,3 procenta, w karnych 0,7 procenta. O tak dobrym wskaźniku marzy chyba każde inne państwo.

Funkcja promotora sprawiedliwości (pełni ją Nicola Picardi), jest równoznaczna z funkcją prokuratora generalnego i dotyczy spraw niekościelnych. W Watykanie nie własności prywatnej, dlatego praktycznie wszystkie sprawy cywilne i karne trafiają do promotora. W Watykanie funkcjonuje sąd pierwszej instancji, sąd apelacyjny i sąd kasacyjny. W skład sądów drugiej i trzeciej instancji wchodzą tylko osoby duchowne.

Państwo Miasto Watykan ma jurysdykcję na całym terytorium, za wyjątkiem... Placu Św. Piotra. Przestępstwa tam popełnione, rozpatrywane są przed sądem włoskim, z którym Watykan zawarł specjalne porozumienie.

- Właśnie sad włoski rozpatrywał sprawę zamachu na naszego wspaniałego papieża, Jana Pawła II. Zamachu dokonano na Placu Św. Piotra, gdzie jest jurysdykcja włoska i porządku pilnuje policja włoska - wyjaśnia profesor Picardi. - Gdyby przestępstwo popełnione zostało obok kolumn otaczających plac, sprawę rozpatrywałby wymiar sprawiedliwości Watykanu. Tak było na przykład z głośnym zabójstwem komendanta gwardii szwajcarskiej oraz jego żony, którego sprawca popełnił samobójstwo. Tej potwornej zbrodni dokonano na terenie Watykanu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie