Dariusz Kłeczek i Kazimierz Gołojuch z Prawa i Sprawiedliwości nie mają żadnych oszczędności. Krystyna Skowrońska (Platforma Obywatelska) spłaca kredyty. Najbardziej zamożna jest Maria Zbyrowska z Samoobrony. Trzyma na koncie aż 190 tysięcy złotych.
Oświadczenia majątkowe piętnastu posłów wybranych w okręgu rzeszowsko - tarnobrzeskim dostępne są już na stronie internetowej Sejmu. Można dowiedzieć się z nich, ile zarobili, gdzie mieszkają i czym jeżdżą nowicjusze oraz przyjrzeć się, czy zaszły jakieś zmiany w majątkach parlamentarzystów wybranych ponownie. A takich jest siedmiu.
Przybycie na Wiejską ośmiu nowych posłów nie zmieniło zasadniczo okręgowego rankingu najbogatszych. Do najzamożniejszych wciąż należy szefowa Samoobrony Maria Zbyrowska. Ma na koncie 190 tysięcy złotych. Tyle już zarobiła na fermach drobiu, których jest właścicielką. Jeździ mercedesem, rocznik 1997.
Pod względem posiadanej gotówki drugi jest Andrzej Szlachta, były radny wojewódzki i poseł PiS wpisał w rubryce oszczędności 132 tysiące. Ma dwa samochody renault lagunę i peugeota 206.
Nieźle przedstawia się konto Zbigniewa Chmielowca z PiS. Były burmistrz Kolbuszowej, wspólnie z żoną, przyznaje się do 70 tysięcy złotych oszczędności. Ma też dwa tysiące dolarów amerykańskich i 1500 euro. Odłożone około 33 tysiące złotych, około pięć tysięcy euro i jakieś 5400 dolarów ma Stanisław Ożóg z PiS, do niedawna starosta rzeszowski.
Dla porównania, Władysław Stępień z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, poseł zawodowy od 1993 roku wykazuje w oświadczeniu, że ma tylko pięć tysięcy złotych oszczędności i polisę ubezpieczeniową, opiewającą na 76 tysięcy złotych. Co więcej, na sfinansowanie kampanii wyborczej zaciągnął 10 tysięcy złotych kredytu.
Kredyty, w sumie 70 tysięcy złotych, spłaca posłanka Platformy Obywatelskiej Krystyna Skowrońska. Ma 10 tysięcy złotych oszczędności. Były starosta leżajski Zbigniew Rynasiewicz z PO spłacić musi jeszcze 85 ze 106 tysięcy kredytu, który zaciągnął na budowę domu. 30 tysięcy kredytu odnawialnego ma tarnobrzeski poseł PiS Dariusz Kłeczek.
Najwięcej do spłacenia ma niezmiennie Jan Bury z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Musi oddać bankowi 370 tysięcy kredytu, za który zbudował dom. Mieszka na 350 metrach kwadratowych, a wartość wilii oszacował na 700 tysięcy złotych. Andrzej Szlachta ma dom, o powierzchni 145 metrów kwadratowych, o wartości 200 tysięcy złotych, a w budowie drugi, większy, którego wartość ocenia na 300 tysięcy zł.
Żadnych finansowych zobowiązań nie mają Kazimierz Gołojuch (PiS), Halina Murias (LPR), Zygmunt Wrzodak (LPR), Stanisław Ożóg (PiS), Andrzej Szlachta (PiS), Zbigniew Chmielowiec (PiS), Jan Tomaka (PO).
Więcej o majątkach parlamentarzystów w piątkowym "Echu Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
