Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jezioro z funduszu spójności

(WW)

- Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ma 56 milionów złotych dla przedsiębiorstw siarkowych w Tarnobrzegu - zapewnił prezes Kazimierz Kujda. Co więcej, chce w przyszłym roku ująć w projekcie dofinansowania z funduszy unijnych budowę jeziora machowskiego.

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska od pięciu lat finansuje likwidację i rekultywację wyrobisk siarkowych w okolicy Tarnobrzega. Jednak wydatkowane w sumie na ten cel 450 milionów złotych to wciąż za mało, by przywrócić zdegradowane tereny naturze i mieszkańcom. Tegoroczna dotacja 56 milionów złotych na prace likwidacyjne (dla KiZPS "Siarkopol" w kopalni Jeziórko oraz dla Kopalni Machów, gdzie priorytetem jest zalewanie wyrobiska) jest największa od kilku lat, ale nie gwarantuje znacznego postępu prac.

- Ponad 30 milionów pochłania rocznie odwadnianie wyrobiska w Machowie z trujących wód złożowych. Jesteśmy skazani na takie koszty stałe, dopóki nie zabezpieczymy wyrobiska w Piasecznie. Machów i Piaseczno, to jak dwa naczynia połączone - tłumaczy dyrektor techniczny Kopalni Machów Kazimierz Ferenc. Dodał, że w tym roku jezioro dopełni się, a w 2007 czynne będą już kąpieliska.

- Mamy świadomość, że przedłużając prace tylko marnuje się pieniądze. Nic na to nie poradzimy, bo potrzeby są ogromne - przyznał Kazimierz Kujda. Dlatego resort środowiska zdecydował, by najkosztowniejsze inwestycje, w tym dokończenie budowy jeziora machowskiego finansować przy wsparciu Funduszu Spójności.

- Pieniędzy unijnych będzie coraz więcej. Chcemy tak uprościć procedury, by szybko po nie sięgnąć i sprawić, że finansowanie krajowe będzie tylko uzupełniało koszty inwestycji. Jest duża szansa, by projekt dla Machowa przygotować na przyszły rok. Rozmawiałem o tym z dyrektorami i posłami. Narodowy Fundusz przekaże 15 procent kwoty wymaganej - informował prezes Kujda.

- To świetny pomysł, wymarzona szansa - chwali Andrzej Wójtowicz, wiceprezydent Tarnobrzega. Miasto za pieniądze Funduszu Spójności modernizuje wodociągi i buduje kanalizację.

Kazimierz Kujda odwiedził Tarnobrzeg w niedzielę na zaproszenie posła Prawa i Sprawiedliwości Dariusza Kłeczka. Z dyrektorami Kopalni Machów i KiZPS "Siarkopol" rozmawiał o przebiegu prac likwidacyjnych w Jeziórku, Rzędowie, Machowie, kondycji firm oraz zapewnił, że fundusz nie zmniejszy dotacji na działalność przedsiębiorstw.

Dotychczas pieniądze dla kopalni na likwidację skutków górniczej działalności zapisywane były w budżecie państwa. Poprawka Senatu, wykreślająca kwotę 56 milionów z ustawy budżetowej zburzyła ten porządek. I chociaż minister środowiska ręczył, że pieniądze dla siarki znajdą się w planie finansowym funduszu, posłowie niepokoili się, czy nie będzie ich mniej. Wizyta prezesa NFOŚiGW miała ostatecznie rozwiać te wątpliwości. Wcześniej z mieszkańcami Chodkowa i samorządowcami świętokrzyskiej gminy Łoniów Kazimierz Kujda dyskutował o dokuczliwym sąsiedztwie kopalni Piaseczno, której likwidacja ruszy dopiero w tym roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie