Pracowicie w Machowie

Nowy pomysł na ożywienie Machowa i przyciągnięcie inwestorów. Na terenach po likwidowanych Kopalniach i Zakładach Przemysłu Siarkowego "Siarkopol", w sąsiedztwie specjalnej strefy ekonomicznej powstanie tarnobrzeski park przemysłowy. - Od przybytku głowa nie boli - mówią władze miasta.

Parki przemysłowe wyrastają w Polsce, jak grzyby po deszczu. Działa ich 46. Mają być sposobem na stworzenie nowych miejsc pracy. W dodatku Unia Europejska chętnie wspiera tworzenie parków oraz dotuje przedsiębiorców, którzy inwestując wdrażają nowoczesne technologie.

Skorzystać z tej szansy chce też Tarnobrzeska Agencja Rozwoju Regionalnego, pomysłodawca utworzenia parku, którą wspiera miejski samorząd i Agencja Rozwoju Przemysłu. Zwłaszcza, że Podkarpacie z Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej ma otrzymać wstępnie 465,5 miliona euro w latach 2007 - 2013. Miasta przymierzają się do wielu inwestycji.

Na majowej sesji prezydent będzie namawiał radnych do zarezerwowania w budżecie 20 tysięcy złotych na opracowanie koncepcji parku przemysłowego.

- Z tym dokumentem rozpoczynamy starania o pozyskanie pieniędzy z puli programu dla Polski wschodniej. Propozycje projektów już zgłosiliśmy w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego - mówi wiceprezydent Andrzej Wójtowicz.

Park przemysłowy ma skusić małych i średnich przedsiębiorców gotową infrastrukturą, ulgami podatkowymi i możliwością wsparcia unijnego na rozwój działalności, szczególnie, jeśli w grę wchodzą nowoczesne technologie.

- To świetne miejsce dla firm kooperujących z przedsiębiorstwami w Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Dlatego zwolennikiem stworzenia parku jest ARP - mówi Zbigniew Halat, szef Tarnobrzeskiej ARR.

Tereny pod budowę parku chce udostępnić dyrekcja KiZPS "Siarkopol" w likwidacji. Są to budynki, biurowce, place i działki. Koszt inwestycji wyniesie 5 milionów euro.