Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niemoralny "merol"

Marcin RADZIMOWSKI
Dzięki staraniom Jarosława Pawlaka (z lewej) i Jarosława Wolskiego, mercedes z 1960 roku odzyskał swój dawny blask.
Dzięki staraniom Jarosława Pawlaka (z lewej) i Jarosława Wolskiego, mercedes z 1960 roku odzyskał swój dawny blask. M. Radzimowski
Ostatnie zerknięcie w wielki, trzylitrowy benzynowy silnik auta.
Ostatnie zerknięcie w wielki, trzylitrowy benzynowy silnik auta. M. Radzimowski

Ostatnie zerknięcie w wielki, trzylitrowy benzynowy silnik auta.
(fot. M. Radzimowski)

Jeden z warsztatów samochodowych w Tarnobrzegu opuścił właśnie mercedes - benz 300D z 1960 roku, który... "zagrał" w filmie "Niemoralna propozycja" z Demi Moore i Robertem Redfordem w rolach głównych.

- To jak na tamte lata bardzo nowoczesna maszyna - mówi Jarosław Wolski
- To jak na tamte lata bardzo nowoczesna maszyna - mówi Jarosław Wolski M. Radzimowski

- To jak na tamte lata bardzo nowoczesna maszyna - mówi Jarosław Wolski
(fot. M. Radzimowski)

Odrestaurowanie zabytkowej maszyny zakupionej w Beverly Hills, tarnobrzeskim mechanikom zlecił jeden z niemieckich kolekcjonerów. Według naszych ustaleń, to jedyny egzemplarz tego typu samochodu w Polsce.

- Naprawdę piękna maszyna. Była w fatalnym stanie, gdy do nas trafiła dokładnie rok temu. Trzeba było sporo pracy, takiej dłubaniny - mówi Jarosław Pawlak, jeden z właścicieli warsztatu.

Samochód, mający prawie pół wieku, jest bardzo nowoczesny i to nie tylko jak na lata 60-te. Wystarczy wspomnieć, że ma hydrauliczne wspomaganie kierownicy, automatyczną skrzynię biegów, hydraulicznie podnoszone nadwozie i... klimatyzację. Te urządzenia w latach 60-tych stosowane tylko w ekskluzywnych limuzynach. Taki właśnie jest mercedes - benz oldtimer 300D automatic.

Auto zakupione zostało kilka lat temu w Beverly Hills i, według krążącej wraz z tym autem informacji, to właśnie ten egzemplarz wykorzystany został na planie filmowym hollywoodzkiej produkcji - "Niemoralna propozycja" z 1993 roku. W filmie mercedesem jeździł miliarder, w którego rolę wcielił się Robert Redford. To on właśnie w filmie złożył małżeństwu niemoralną propozycję spędzenia za milion dolarów jednej nocy z kobietą (w tej roli znakomita Demi Moore).

- Mercedes trafił następnie do Zurychu, gdzie kupił go niemiecki kolekcjoner i przewiózł do Frankfurtu. Samochód na lawecie pojechał do Kątów Wrocławskich. Tam w warsztacie rozłożono go na części pierwsze - wyjaśnia Jarosław Wolski, drugi współwłaściciel tarnobrzeskiego warsztatu. - My o aucie dowiedzieliśmy się "pocztą pantoflową" i postanowiliśmy wykonać zlecenie odrestaurowania tego mercedesa. Na lawecie wszystkie części zostały przywiezione do Tarnobrzega.

"Merol" był w fatalnym stanie - przerdzewiały bok, pognite uszczelki, kilogramy szpachli samochodowej na karoserii. Przechodził w swojej historii kilka renowacji, ale bardzo niefachowych. Blacharze i lakiernicy z Tarnobrzega musieli zdzierać lakier do blachy, wymieniać wszystkie uszczelki, przywrócić do pierwotnej świetności drewnianą deskę rozdzielczą, wymienić skórzane obicia foteli.

- Właściwie wszystko jest w nim oryginalne. Jest nawet stare, lampowe radio samochodowe. Nad tym dużym, trzylitrowym silnikiem popracował nasz znajomy diagnosta Jacenty Zioło - dodaje Jarosław Pawlak. - Będzie jedna mała modyfikacja, bowiem właściciel zażyczył sobie, żeby po bokach auta były chorągiewki, polska i niemiecka.

Potężne, dwuipółtonowe auto wczoraj wyjechało z warsztatu na miasto. To ostatnie kontrolne przejażdżki, aby sprawdzić stan techniczny. W razie czego można będzie coś poprawić. Za kilka tygodni po swoje filmowe cacko zgłosi się jego właściciel i mercedes, którym Robert Redford "woził się" z Demi Moore, pojedzie do Niemiec.

Mechanicy z Tarnobrzega otrzymali już kolejną propozycję doprowadzenia do stanu używalności leciwą alfę romeo. Auto jest w fatalnym stanie, dlatego Jarosławowie Pawlak i Wolski jeszcze nie wiedzą, czy się zdecydują.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie