Zgodnie z planem w środę pod wieczór Tarnobrzeg oficjalnie wypowiedział "wojnę" komarom. Akcja odkomarzania prowadzona była także wczoraj i będzie dzisiaj. Czy tarnobrzeżanie będą mogli odetchnąć z ulgą?
Swędzące bąble, mali krwiopijcy krążący przy twarzy, charakterystyczne bzyczenie doprowadzające do szału. Komary! Ten problem jest szczególnie bliski tarnobrzeżanom mieszkającym w rejonach porośniętych zielenią i nad wodą.
- Z pewnością wszystkich insektów nie uda się zniszczyć, ale zostanie zlikwidowana spora część siedlisk komarów. Odkomarzanie prowadzone jest w rejonach największego występowania owadów - mówi Krzysztof Grzebyk, szef rzeszowskiej firmy Inpest-Control prowadzącej odkomarzanie. - Ostatnio z komarami walczyliśmy w Stalowej Woli, po Tarnobrzegu wyruszamy do Jasła.
Akcję rozpoczyna się o godzinie 19, gdyż w temperaturze o tej porze rozpylanie środka owadobójczego przynosi najlepszy efekt. Poza tym, mniej ludzi przebywa na terenach opryskiwania. Zwalczanie komarów prowadzi się metodą zamgławiania.
- Nie należy przebywać na terenie prowadzonych zabiegów w okresie dwóch godzin po zamgławieniu i nie wchodzić w mgłę rozpylonego preparatu - przypomina Józef Michalik, rzecznik prezydenta Tarnobrzega. - W czasie trwania akcji należy zamknąć okna w budynkach przyległych do terenów, gdzie będzie przeprowadzana.
W środę pierwsze uderzenie poszło na komary gnieżdżące się na osiedlach Przywiśle i Nadole oraz w tamtejszych ogrodach działkowych. Wczoraj "pogromcy komarów" pojawili się w Miechocinie i na ogrodach działkowych Kamionka.
Dzisiaj ostatni dzień walki Tarnobrzega z bzyczącym problemem. Zwalczanie komarów przeprowadzone zostanie w kompleksie Zwierzyńca, ogrodów działkowych na Wymosłowie, a także na terenach osiedli Mokrzyszów, Dzików i Sielec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?