Dziewczęta z Żupawy przy swoim wieńcu: Ewelina Serafin, Ewelina Gorczyca, Anna Lasota, Basia Chochołek, Justyna Markiewicz, Jagoda Markiewicz, Joanna Markiewicz, Dominika Gorczyca.
(fot. M. Radzimowski)
Chociaż plony były słabe, to zabawa przednia. Rolnicy z Żupawy i Stalów, w gminie Grębów, świętowali na dożynkach parafialnych. Podziwiano piękne wieńce i dzielono się chlebem z tegorocznej mąki.
Częstowano się chlebem i ciastem.
(fot. M. Radzimowski)
Pomimo rzęsistego deszczu, w poniedziałek do kościoła w Żupawie przybyło kilka tysięcy wiernych z obydwu wsi. Okazja do świętowania była potrójna - poświęcenie plonów, nowych polichromii w kościele i odpust ku czci patrona parafii świętego Maksymiliana Kolbego.
Mszę świętą dziękczynną koncelebrował ksiądz biskup Edward Frankowski. Dziękował rolnikom za ich ciężką pracę, której owoce w tym roku były wyjątkowo słabe. To wina gleby nieurodzajnej, bo piaszczystej i dotkliwej suszy. Życzył gospodarzom zdrowia i sił. Obiecał, że będzie się modlił za urodzaj w następnym roku.
Potem barwny korowód podążył na plac przy szkole. Przygrywała wesoło strażacka orkiestra dęta. W pierwszej parze szli starostowie dożynek sołtys Żupawy Stanisław Wolak i Zenobia Pięta ze Stalów. Za nimi młodzież w strojach ludowych niosła siedem imponujących wieńców z kłosów, ziaren i kwiatów z motywami religijnymi oraz chleb i winogrona.
- Każdy twórca chce mieć plon najładniejszy. To dla wszystkich okazja do wykazania się zdolnościami - mówi Barbara Bolek ze Stalów osiedla. Dwa tygodnie zajęło tutejszym mieszkańcom skonstruowanie i misterna dekoracja wieńca na wzór przydrożnej kapliczki z 1819 roku. Ile zużyto kłosów, słomek, ziarna, nie policzy nikt. Kapliczkę niosły sześciolatki z osiedla, na czele z Agatką Dul i Karolem Bolkiem.
Okazały wieniec, w kształcie serca, z hostią uwiły dziewczęta z Żupawy. Już piąty rok z rzędu przypadła im ta rola. - Efekt piękny, jak zwykle - zachwala Jagoda Markiewicz. Osiemnasto- i dziewiętnastolatki, uczennice tarnobrzeskich szkół średnich poświęciły dla wieńca aż dwadzieścia wieczorów. - Tylko od 20 do 21. Potem grałyśmy w siatkówkę - śmieją się koleżanki.
Na festynie dożynkowym nie wybierano najpiękniejszego wieńca, była tylko prezentacja. Konkurs odbędzie się w niedzielę w Grębowie. Kiedy niebo się wypogodziło, zabawa rozkręciła się na dobre.
Panie z koła gospodyń wiejskich uwijały się, by poczęstować wszystkich uczestników zabawy własnymi wypiekami. Potem wyszły na scenę, żeby bawić ludzi przyśpiewkami, które same ułożyły.
"Pracy ciężkiej w polu w Polsce nikt nie ceni. Chociaż Lepper walczy, sam nie może zmienić. Wszędzie bezrobocie, pracy bardzo nie ma. Ileż też młodzieży w Unii szuka chleba... Maszyny drożeją, paliwo nie tanie, rolnik zboże zbierze, za bezcen sprzedaje" - niosło się po wsi.
- Taka nasza rzeczywistość - opowiada Janina Galek, szefowa koła gospodyń. - W Żupawie dopóki siarka była, było dobrze. Chociaż smród zdrowie niszczył, ale pieniążki były, była praca. Teraz są we wsi bezrobotni, którym do emerytury daleko. Młodzież zarabia na szkoły za granicą, a niektórzy nie wracają wcale.
Dożynki wojewódzkie w Turbi
VI Dożynki Województwa Podkarpackiego 27 sierpnia odbędą się w Turbi koło Stalowej Woli. Będą to zarazem VIII Dożynki Powiatu Stalowowolskiego i X Gminy Zaleszany. Impreza zasięgiem przekracza granice województwa, bowiem zaprezentują się grupy wieńcowe z diecezji sandomierskiej, częściowo tylko obejmującej podkarpackie parafie. Ordynariusz sandomierski biskup Andrzej Dzięga objął dożynki swoim patronatem.
Atrakcjami artstycznymi dożynek będą koncert piosenki biesiadnej Katarzyny Jamróz i występ Marcina Rozenka. /STAN/
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?