Drogowa fuszerka?

- Rów pogłębili, ale przepusty w kilku mostkach są niedrożne - żali się Barbara Barszcz z Woli Baranowskiej. Podobnych skarg związanych z modernizacją drogi wojewódzkiej numer 872 jest kilkadziesiąt. A dziś oficjalne oddanie jej do użytku...

Droga na odcinku z Baranowa Sandomierskiego do Majdanu Królewskiego nie przypomina tej sprzed roku. Równiutki asfalt, wysypane grysem podjazdy do posesji, pogłębione rowy.

NIEDROŻNE MOSTKI

Niektórzy mieszkający przy wyremontowanej drodze dostrzegają jednak także minusy. Ich zdaniem, drogowcy wykonali prace "po łebkach".

- To zwykła fuszerka - skarży się Barbara Barszcz z Woli Baranowskiej. - Cóż z tego, że rowy pogłębili, skoro w moim mostku nie zrobili przepustu. On jest teraz niedrożny. Mieszkam w dolinie, blisko kanału. Bardzo często są tu podtopienia, trzy lata temu wszystko pływało. A co będzie teraz, gdy zejdzie woda z dwóch stron i zatrzyma się w rowie przy moim domu?

Ten sam problem ma Eugeniusz Maciąg, mieszkający naprzeciwko Barszczów. W jego przypadku niedrożne są dwa mostki - jeden duży dojazdowy, drugi wąski, służący za dojście do drzwi wejściowych domu. Żaden nie ma wkopanych betonowych kręgów. - Jak zgłaszałem to do kierownika budowy, powiedział, że ten wąski mostek jest nielegalny i trzeba go zburzyć. I co, mam przeskakiwać przez rów, żeby się dostać do domu? - denerwuje się pan Eugeniusz.

POPRAWIĄ FUSZERKĘ

O kłopotach niektórych mieszkańców związanych z nową drogą wie Mirosław Pluta, burmistrz Baranowa Sandomierskiego. Do Urzędu Gminy wpłynęło kilkadziesiąt interwencji. Jak mówi, problemy te znane są także dyrekcji Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie. Po części usprawiedliwia drogowców.

- Droga powstała w ekspresowym tempie, w ciągu niespełna roku. Nasza gmina bardzo skorzystała na tej inwestycji, choć nie dołożyliśmy do niej gminnych pieniędzy - mówi burmistrz. - Projekt modernizacji wykonywany został w oparciu o stare projekty, które w niektórych fragmentach przez lata się zdezaktualizowały.

Dzięki temu uniknięto dodatkowych kosztów. Minusem były między innymi niedokładne dane dotyczące umiejscowienia mostków dojazdowych.

- Dyrektor zarządu dróg zapewnił mnie, że wszystkie niedoróbki zostaną wykonane w najbliższych miesiącach. W pierwszej kolejności, jeszcze prawdopodobnie w tym roku, poprawione zostaną przepusty i dojazdy do posesji już istniejących - dodaje Pluta. - W dalszej kolejności wykonane zostaną mostki do działek budowlanych przy drodze.