Internetowy serwis Państwowej Komisji Wyborczej "Wybory Samorządowe 2006" współtworzyła tarnobrzeska firma informatyczna, będąca oddziałem spółki eo Networks.
Opracowanie graficzne serwisu powstało w Warszawie, a nad aktualnością tego, co czytamy klikając na wizualizację wyborów samorządowych czuwa sześciu administratorów pracujących w tarnobrzeskim oddziale.
- Państwowa Komisja Wyborcza przesyła nam dane o okręgach, komitetach, kandydatach, a my zamieszczamy je na stronach. To najcięższa praca i najbardziej odpowiedzialna. Każdy, kto przesyła dane chce, żeby informacje w sieci pojawiły się "na już". Interwencje są często z bardzo wysokiego szczebla - mówi Krzysztof Wójcicki, kierownik tarnobrzeskiego oddziału eo Networks.
W ostatnich dniach wszyscy narzekali na niedostępność serwisu wyborczego, bo stał się najchętniej odwiedzanym źródłem informacji o kandydatach. To nie wina naszych informatyków, lecz Państwowej Komisji Wyborczej, która nie doceniła internautów określając warunki przetargu.
PKW założyła z góry, że wizualizacja do czasu wyborów samorządowych będzie oglądana do miliona razy. Zlecający założenie serwisu oszacowali, że maksymalna liczba odwiedzających stronę dziennie nie przekroczy 100 tysięcy osób.
- Tymczasem w ciągu jednej doby naliczam ponad milion wejść - mówi Wójcicki. - Nikt nie przewidział takiego ruchu, dlatego trzeba zwiększyć przepustowość łącza i być przygotowanym na kilka milionów odwiedzających.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?