- Jeśli uda mi się wprowadzić strefę bezdymną w szkołach, namówię burmistrza, aby na początku miasto, z czasem i gmina, były wolne od dymu tytoniowego - zapowiada Barbara Moskalewicz ze Szpitala Powiatowego w Nowej Dębie. Pierwsze tablice informujące o strefie bezdymnej wiszą już na drzwiach szpitala i przychodni zdrowia.
Pani Barbara z niecierpliwością czeka na wejście w życie aktu wykonawczego do ustawy sejmowej z 1995 roku o ochronie zdrowia przed następstwami używania wyrobów tytoniowych. - Dzięki silnemu lobby, lada dzień akty wykonawcze do ustawy wejdą w życie, dzięki czemu Straż Miejska będzie mogła karać osoby palące w miejscach publicznych - cieszy się Barbara Moskalewicz.
W ramach jej najnowszego programu antynikotynowego, w szkołach na terenie miasta i gminy Nowa Dęba młodzież oraz grono pedagogiczne zapozna się ze szkodliwymi skutkami palenia tytoniu. Edukacja to nie jedyna propozycja Barbary Moskalewicz. - Zorganizuję strefy bezdymne - dodaje pomysłodawczyni projektu. - W szkole średniej działa także liceum zaoczne, gdzie popołudniami na zajęcia przychodzą dorośli. To właśnie z myślą o nich, a także mając na uwadze nauczycieli rozwieszę tam tablice informujące o tym, że wejście do budynku, bądź toalety, znajdują się w strefie bezdymnej.
Tablice można zobaczyć już na drzwiach do szpitala czy w poradniach. Pieniądze na ich zakup przekazała Fundacja "Promocja Zdrowia". Jeśli lokalne władze pozytywne rozpatrzą wniosek Barbary Moskalewicz, podobne będą wisiały w szkołach.
Wzorem dla Barbary Moskalewicz jest Rzeszów, w którym radni uchwalili zakaz palenia tytoniu na przystankach i miejscach publicznych. - Jeśli uda mi się wprowadzić strefę bezdymną w szkołach, będę chciała namówić burmistrza Nowej Dęby, aby na początku miasto, z czasem i gmina, były wolne od dymu tytoniowego - zapowiada Barbara Moskalewicz. - Jeśli zgodzi się i akty wykonawcze do ustawy wejdą w życie, zakaz palenia będzie obowiązywał na przystankach i innych miejscach publicznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?