Legitymacja tylko z pieczątką

- Przy rejestracji do specjalisty legitymacja musi być podbijana co miesiąc, do rodzinnego co pół roku - tłumaczy pielęgniarka z Przychodni "Nasze Zdrowe" w Tarnobrzegu. Pracownicy Narodowego Funduszu Zdrowia przypominają o systematycznym podbijaniu książeczek przez pracodawcę.

Fundusz jasno i wyraźnie wskazał dokumenty, które pracownicy szpitalnych rejestracji lub przychodni zdrowia mogą uznać za dowody ubezpieczenia. - Mogą to być wszelkie dokumenty potwierdzające ubezpieczenie i fakt odprowadzania składki - tłumaczy Marek Jakubowicz, rzecznik Narodowego Funduszu Zdrowia w Rzeszowie. - Potwierdzone legitymacje ubezpieczeniowe, odcinki emerytury lub renty, aktualnie potwierdzone kserokopie druków zgłoszeniowych. Może to być także miesięczny raport pracodawcy o odprowadzeniu składki oraz zaświadczenia od płatnika. Osoby bezrobotne mogą okazywać zaświadczenia wydane przez ośrodki pomocy społecznej.
NIE WYSTARCZY PESEL
Coraz więcej pacjentów rejestrując się do lekarza uważa, że przepustką może być numer PESEL. Brak aktualnej pieczątki w legitymacji tłumaczą komputeryzacją placówek służby zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia. - Skoro posiadam numer PESEL to powinna być baza danych, z której pani w rejestracji dowie się, że mój pracodawca odprowadza za mnie składki zdrowotne - tłumaczy jeden z pacjentów. - Legitymacje ubezpieczeniowe to relikt przeszłości. Ciągle zapominam o ich podbijaniu przez pracodawcę. Teraz jest podobnie. Ostatnia pieczątka jest z 2004 roku.

Takie tłumaczenie nie znajduje zrozumienia u pań pracujących w rejestracji Poradni Zdrowia przy ulicy Sienkiewicza w Tarnobrzegu. - Legitymacja lub odcinek renty musi być, inaczej nie ma mowy o zarejestrowaniu do lekarza - mówi jedna z pań. - Przy wizycie do specjalisty pieczątka musi być ważna przez miesiąc. Do lekarza rodzinnego wystarczy pół roku.

KIEDY KONIEC?
Pacjenci co jakiś czas słyszą o rychłym końcu legitymacji ubezpieczeniowych. Dokumentem, który ma je zastąpić będzie karta elektroniczna. - Karta na razie nie obowiązuje, to pomysł, który nadal znajduje się w opracowaniu - zapowiada rzecznik Jakubowicz. - Wyglądem będzie przypominała kartę kredytową.

Na pytanie jak często należy podbijać legitymację, rzecznik Jakubowicz nie udzielił dokładnej odpowiedzi. - W starych legitymacjach był zapis, że należy je podbijać raz na trzy miesiące - przypomina. - Jedno jest pewne, legitymacja ma potwierdzać prawo do świadczeń. Pracownik w sytuacji, kiedy przestaje pracować i to z różnych względów posiada przez 30 dni prawo do świadczeń. Wynika z tego, że powinien tę legitymację potwierdzać co dwa miesiące.