- Jesteśmy chyba jedyną gminą w Polsce, która utrzymuje tak dużą liczbę przedszkoli i szkół - mówi Mirosław Pluta, burmistrz Baranowa. Wczoraj burmistrz zapoznał radnych z planami likwidacji Szkoły Podstawowej w Knapach.
Jak tłumaczy burmistrz, za zamknięciem szkoły przemawiają przede wszystkim względy ekonomiczne: - Co roku do działalności czterech gimnazjów, trzech podstawówek i pięciu przedszkoli dokładamy z naszego budżetu ponad dwa miliony złotych. W Knapach pozostawilibyśmy klasy od zero do trzeciej. Starszych uczniów moglibyśmy dowozić do Woli Baranowskiej. Jest to szkoła bardzo dobrze wyposażona. Oferujemy uczniom pracownie informatyczne, zaplecze kuchenne i sale gimnastyczne. Dowóz oczywiście będzie bezpłatny.
Danuta Nowak, dyrektor Szkoły Podstawowej w Knapach, podczas sesji nie chciała komentować propozycji burmistrza. - Dziś zapoznam się dokładnie z planami burmistrza - mówiła dyrektorka. - Na pewno część rodziców nie pogodzi się z likwidacją szkoły i tym, że ich dzieci będą musiały dojeżdżać do Woli Baranowskiej.
Jeśli radni Baranowa pozytywnie zaopiniują pomysł burmistrza, reorganizacja wejdzie w życie 1 września tego roku.
Zamiar likwidacji podstawówki w Knapach był jednym z ostatnich punktów wczorajszej sesji Rady Miejskiej w Baranowie Sandomierskim. Więcej o decyzji radnych w jutrzejszym "Echu Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?