Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec wierzbowych żniw

Klaudia Tajs [email protected]
Nasadzenia wierzby przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Nowej Dębie ruszyły w 2001 roku. Do tej pory zasadziło rośliny na ponad 80 hektarach.
Nasadzenia wierzby przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Nowej Dębie ruszyły w 2001 roku. Do tej pory zasadziło rośliny na ponad 80 hektarach. K. Tajs
Na terenie gminy Nowa Dęba zakończyła się właśnie wycinka wierzby energetycznej. - Uprawa tych roślin ma przyszłość - twierdzą fachowcy

30 złotych

30 złotych

netto płaci nowodębskie przedsiębiorstwo dostawcom za metr przestrzenny zrębki wierzbowej. Średnio dostawcy przywożą jednorazowo po 80 metrów energetycznego paliwa.

Ponad 30 procent surowca grzewczego stosowanego przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Nowej Dębie to zrębki wierzby energetycznej. Dzięki temu rachunki za ciepło nie wzrosły już od trzech lat.

Do celów energetycznych można wykorzystać wierzbę uprawianą przez cztery lata. Sadzonki młodsze po roku przycinane są w celach agrotechnicznych. Biomasa uzyskana z tak uprawianej wierzby jest nawet 14-krotnie większa niż z rosnącej w naturalnych warunkach.

JEDYNI W KRAJU

Nasadzenia wierzby przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej ruszyły w 2001 roku. Do tej pory przedsiębiorstwo zasadziło wierzby na ponad 80 hektarach. W znacznej mierze obsiano nieużytki, których ze względu na słabą klasę gleb nie chcieli dzierżawić od gminy rolnicy. Jako środek opałowy przedsiębiorstwo stosuje zrębki wierzby od trzech lat. Jak dotąd jest to jedyne przedsiębiorstwo w kraju, które przeszło na ogrzewanie za pomocą wierzby energetycznej i drewna. - Odeszliśmy od węgla, miału, koksu i ogrzewania gazowego - mówi Tadeusz Plaskota, zastępca prezesa Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Nowej Dębie. - Nasz sezon grzewczy trwa od października do połowy kwietnia. Ponad 30 procent materiału grzewczego stanowią zrębki wierzby energetycznej. Pozostałe 70 to drewno i odpady.
ZACHĘCAJĄ MIEJSCOWYCH

Nowodębskie przedsiębiorstwo to nie jedyny producent energetycznej zrębki. Są też rolnicy uprawiający te rośliny. Niestety, na terenie gminy Nowa Dęba jest ich jeszcze niewielu. - Okazuje się, że nasi rolnicy niezbyt chętnie podchodzą do propozycji nasadzeń wierzby - informuje Tadeusz Plaskota. - Wielu z nich obawia się, że nie będzie miało zbytu na materiał. Innych przeraża zbyt długi okres przygotowania roślin do wycinki.

PRZYSZŁOŚCIOWA INWESTYCJA

Szansą na większy rynek zbytu dla osób uprawiających wierzbty są wchodzące w 2008 roku przepisy dotyczące elektrociepłowni i elektrowni. - Zakłady takie będą musiały posiadać świadectwa zielonej energii - dodaje Tadeusz Plaskota. - Jest to wymóg nałożony przez Unię Europejską. Aby go spełnić, zakłady będą musiały stosować w części naturalny surowiec opałowy, jakim jest między innymi wierzba energetyczna. Dlatego Elektrociepłownia Stalowa Wola i Elektrownia w Połańcu już dziś kontraktują umowy na odbiór wierzby od indywidualnych odbiorców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie