Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wandal zapłaci za zniszczenie orła

/ram/
Naprawa uszkodzonego orła kosztowała ponad cztery tysiące złotych. Zapłaci za to wandal.
Naprawa uszkodzonego orła kosztowała ponad cztery tysiące złotych. Zapłaci za to wandal. M. Radzimowski
Ponad 7 tys. zł musi zapłacić 52-letni tarnobrzeżanin, który porąbał siekierą orła zdobiącego cokół pomnika Bartosza Głowackiego.

Symbol Tarnobrzega od ponad stu lat zdobiący centrum miasta wielokrotnie padał ofiarą wandali. Przed chuliganami bohater insurekcji kościuszkowskiej nie mógł się obronić ani armatą z piaskowca, ani postawioną na sztorc kosą, które ma przy sobie na pomniku. Zazwyczaj wandale, pozostający często anonimowi, niszczyli orła zdobiącego cokół pomnika.

15 grudnia ubiegłego roku 52-latek uzbrojony w siekierę podjechał rowerem pod pomnik. Zniszczył głowę i skrzydła orła. Kilka godzin później sprawcę zatrzymała policja, był pijany - miał w organizmie 1,88 promila alkoholu. Jakby tego było mało, był agresywny i wyzywał interweniujących funkcjonariuszy.

Prokuratura postawiła tarnobrzeżaninowi trzy zarzuty. Oprócz uszkodzenia pomnika i obrazy funkcjonariuszy, doszedł zarzut kierowania rowerem po pijanemu, a na dodatek złamania w ten sposób sądowego zakazu jazdy jednośladem. Kara łączna to półtora roku pozbawienia wolności, z warunkowym zawieszeniem wykonania na cztery lata.

Wandal będzie też musiał wpłacić trzy tysiące złotych na rzecz Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega oraz pokryć koszty naprawy pomnika, które wyniosły 4100 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie