Około 5 tysięcy złotych zebrano podczas II Dominikańskiego Jarmarku Charytatywnego "Miasto Aniołów". Patronowaliśmy tej imprezie.
Kto zajrzał w niedzielę na plac przy kościele ojców dominikanów nie mógł odmówić sobie pysznego ciasta, a swojemu dziecku konnej przejażdżki, cukrowej waty, balonika, wylosowania niespodzianki w loterii.
Bez względu na wiek każdy podziwiał wyczyny na rowerach, pokaz musztry i dawnych tańców bractwa rycerskiego z Nowej Dęby, nieźle bawił się na występie zespołu Ale o co chodzi, grupy kabaretowej a wewnętrzny spokój odzyskiwał słuchając chóru Tarnobrzeskiego Domu Kultury pod batutą Mariusza Rysia. Wszyscy mogli spróbować sił w konkursie "I ty możesz zostać dyrygentem".
Młodzi z Dominikańskiego Duszpasterstwa Młodzieży i grupy charytatywnej Miasto Aniołów oraz bracia dominikanie przygotowali w niedzielę moc atrakcji, by tak jak przed rokiem zebrać pieniądze na szczytny cel - pomóc dzieciom z domu dziecka.
- Każda złotówka się liczy - przekonywała Marta Parol z Gimnazjum nr 2, wyglądająca uroczo ze skrzydłami anioła. - Byłam wolontariuszką w rodzinnym domu dziecka i wiem, że uśmiech tych dzieci to coś wspaniałego.
- Było warto. W zeszłym roku zebraliśmy 3 tysiące złotych i za te pieniądze kupiono dzieciom kurtki, buty, słodycze i zabawki. Dziś, po wstępnym podliczeniu mamy około 5 tysięcy, a liczenie jeszcze trwa - cieszył się Michał Rozwód, pomysłodawca imprezy.
Najbardziej dochodowe stoiska jarmarku, to cukierenka z ciastami, które na tę okazję upiekli pracownicy i młodzież z domu dziecka oraz loteria z zabawkami i innymi fantami.
Podczas licytacji na koncercie finałowym po najwyższej cenie, za około 120 złotych, sprzedano koszulkę z autografem ojca Wojciecha Kroka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?