Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piaseczno przepełnione śmieciami

Anna Kowalska, /Koz/
Aby znikły takie „widoczki”, władze Tarnobrzega muszą szybko uporać się z budową nowego wysypiska i zacząć skuteczniej egzekwować przepisy o ochronie środowiska.
Aby znikły takie „widoczki”, władze Tarnobrzega muszą szybko uporać się z budową nowego wysypiska i zacząć skuteczniej egzekwować przepisy o ochronie środowiska. A. Kowalska, /Koz/
Plany zakładają, że najpóźniej za dwa lata Tarnobrzeg będzie wywoził odpady komunalne do Pysznicy.

Tarnobrzeg przestanie wywozić śmieci do Piaseczna. Przedłużenie o rok koncesji na to nie spełniające norm ekologicznych składowisko kosztowałoby miasto milion złotych.

Wysypisko w Piasecznie, w gminie Łoniów, jako stanowiące zagrożenie dla środowiska powinno być zamknięte od kilku lat. Jednak Inspekcja Ochrony Środowiska warunkowo przedłużała jego funkcjonowania do czasu przygotowania nowego wysypiska przez Przedsiębiorstwo Termicznej Utylizacji Odpadów Ra-Tar, w tym celu stworzonego.

Przed kilkoma laty udział w inwestycji deklarowała francuska firma ekologiczna, specjalizująca się w nowoczesnej utylizacji odpadów. Do realizacji planów nie doszło, a Ra-Tar do tej nie wywiązał się z zadania.

Drogie przedłużanie

Warunkowa koncesja Piaseczna kończy się w 2008 roku, Tarnobrzeskie Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych wystąpiło do wojewody świętokrzyskiego o kolejną prolongatę na składowanie odpadów w Piasecznie. Po jakimś czasie, przedsiębiorstwo wycofało się z tego i złożył wniosek o zamknięcie Piaseczna.

Zmianę decyzji, zarząd przedsiębiorstwa rachunkiem ekonomicznym. Składowisko jest już prawie całkowicie zapełnione. Milion złotych jakie kosztowałaby warunkowa prolongata koncesji, planuje się wydać na rekultywację terenu po zamknięciu wysypiska.

We wrześniu władze miasta 60 procent udziałów PUK sprzedadzą austriackiej spółce ASA. Austriacy mają zająć się zapewnieniem Tarnobrzegowi nowego wysypiska śmieci. Wiesław Kołodziej, wiceprezes PUK ujawnia, że udział w przedsięwzięciu chce mieć firma Santa-Eko.

Za dwa lata

Plany zakładają, że najpóźniej za dwa lata Tarnobrzeg będzie wywoził odpady komunalne do Pysznicy, gdzie ma powstać nowoczesne, regionalne składowisko i utylizatornia śmieci. Do tego czasu, po zamknięciu Piaseczna Tarnobrzeg chce awaryjnie wywozić odpady na komercyjne składowisko pod Ropczycami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie