Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast na swoim tkwią w pułapce

Wioletta Wojtkowiak
Joanna Łukawska z Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej: - W zależności od roku, w jakim blok był stawiany i ceny kredytu posiadacze mieszkań mają do zapłaty od 15 do 70 tysięcy.
Joanna Łukawska z Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej: - W zależności od roku, w jakim blok był stawiany i ceny kredytu posiadacze mieszkań mają do zapłaty od 15 do 70 tysięcy. W. Wojtkowiak
Największy kłopot z wyodrębnieniem własności mieszkań mają lokatorzy spłacający tak zwane stare kredyty spółdzielcze.

Złożyli wnioski o przekształcenie mieszkań spółdzielczych w odrębną własność, ale są zawiedzeni, że nie pomoże im znowelizowana ustawa o tanim wykupie mieszkań. W każdej ze spółdzielni mieszkaniowej na Podkarpaciu są setki takich osób.

W takiej pułapce jest 335 lokatorów Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej z wielu bloków na osiedlu Dzików, bloku na Serbinowie, dwóch w Skopaniu i jednego w Nowej Dębie.

Na ich budowę do 1992 roku spółdzielnia zaciągała kredyty, których oprocentowanie wynosiło nieraz 100 procent. W Polsce szalała inflacja.
Kredyty, a w rzeczywistości już tylko bardzo wysokie odsetki mieszkańcy spłacają do dziś według tak zwanego normatywu. (stawka pomnożona przez metraż mieszkania). Przy 60-metrowym mieszkaniu miesięczna płatność wynosi 163 złote.
OD 15 DO 70 TYSIĘCY
Gdyby 335 tych lokatorów naraz chciałoby wykupić swoje mieszkania na własność musieliby najpierw spłacić swoje zobowiązania - w sumie 11 milionów złotych.
- Pytają o możliwość uzyskania prawa odrębnej własności, ale żeby je uzyskać musieliby najpierw spłacić swój kredyt. W zależności od roku budowy danego bloku i ceny zaciągniętego na budowę kredytu posiadacze mieszkań mają do zapłaty od 15 do 70 tysięcy - podaje Joanna Łukawska, starsza księgowa z Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

W Mieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej ze 195 osób spłacających stare kredyty tylko trzy postarało się o wyodrębnienie mieszkań.
- Koszt spłaty kredytów z odsetkami wyniósł od 18 do 30 tysięcy - podaje wiceprezes Leon Domin. Twierdzi, że niesprawiedliwie potraktowano tych spółdzielców, którzy nie z własnej winy nie mogą skorzystać z taniego przekształcenia.

OBIECALI UMORZYĆ RESZTĘ
Senatorowie chcą pomóc w szybszym umorzeniu zadłużenia. - Jeśli ktoś spłacał normatyw regularnie przez 10 lat o reszcie będzie mógł zapomnieć. Tym projektem zajmuje się jeszcze Sejmowa Komisja Infrastruktury - informuje nas Wiesław Szczepański, poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Krajowy Związek Lokatorów i Spółdzielców zabiega też o to, by spółdzielcy starający się o pełne prawo własności mogli je uzyskać za nie więcej niż tysiąc złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie