Agatka z Cyganów w gminie Nowa Dęba wróciła do szkoły. Od kilkunastu dni dojeżdża codziennie do Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego w Grębowie.
Piętnastoletnią Agatkę po raz ostatni nauczyciele i koledzy widzieli w szkole, kiedy ta była uczennicą piątej klasy podstawówki w Cyganach. Dziś dziewczynka powinna być w drugiej klasie gimnazjum. Agatka przestała chodzić do szkoły, bo tak zdecydowała jej matka, twierdząc, że sama zadba o edukację córki.
Duże zaległości
O dramacie Agatki pisaliśmy dwukrotnie. Wtedy też sprawą zainteresował się Podkarpacki Kurator Oświaty, zdaniem którego, rodzicie dziewczynki łamią prawo, gdyż nie zapewniają jej obowiązku szkolnego.
Sprawą Agatki zajął się także tarnobrzeski sąd, który na podstawie opinii Rodzinnego Ośrodka Diagnostyczno - Konsultacyjnego, zdecydował, że dziewczynka ma wrócić do szkoły. Jednak ze względu na duże zaległości, Agatka trafiła do Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego w Grębowie koło Tarnobrzega.
- Jest u nas od pierwszego września - mówi Beata Zając, dyrektor placówki. - Przywozi i odwozi ją tato. Dziewczynka jest pod stałą opieką kuratora.
Indywidualny tok
Z obserwacji nauczycieli wynika, że pozostali podopieczni placówki, bardzo serdecznie przyjęli dziewczynkę do swojego grona. - Oczywiście ze względu na duże zaległości edukacyjne stosujemy indywidualny tok nauczania - dodaje dyrektor Zając. - Mamy nadzieję, że szybko nadrobi zaległości, bo chętnie uczestnicy w zajęciach i jest aktywna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?