- Co nam po kanalizacji, skoro wykonawca zostawił nam w spadku uszkodzone drogi i dojazdy do posesji - mówi Krzysztof Tracz z osiedla Ocice w Tarnobrzegu. Jego samochód wpadł w jedną z takich dziur. Koszty naprawy błotnika i zderzaka przekroczą cztery tysiące złotych.
W piątek, około godziny 20, pan Krzysztof próbował wjechać na posesję. Próbował, bo samochód utknął w olbrzymiej wyrwie, jaka powstała wskutek prowadzonych prac kanalizacyjnych. - W miejscu, gdzie znajduje się studzienka kanalizacyjna wpadłem w dół - wspomina mężczyzna. - Co prawda wykonawca zasypał wcześniej rury i studzienkę, ale zrobił to w taki sposób, że deszcz wszystko wypłukał.
Chwilę, później pan Krzysztof wezwał policję. - Zobaczyli, że samochód przechylił się wpół drogi i spisali notatkę - dodaje gospodarz.
Następnego dnia kierowca wstępnie oszacował straty, w uszkodzonym samochodzie. - Zderzak został porysowany i jest do wymiany - wylicza kierowca. - Uszkodziłem także błotnik z lewej strony. Myślę, że naprawa wyniesie około cztery tysiące złotych. Pokażcie mi winnego, który pokryje koszty naprawy.
SPORO NIEDORÓBEK
O fatalnym stanie nawierzchni drogi w Ocicach, która wymaga natychmiastowej naprawy przez wykonawcę sieci kanalizacyjnej mówi także Józef Motyka, przewodniczący osiedla.
- Kilkakrotnie zwracałem się pismami do prezydenta miasta, w których informowałem o potrzebie naprawy nawierzchni - mówi przewodniczący. - Odpisano mi, że za remont odpowiada firma, która wygrała przetarg. Mieszkańcy skarżą się, że w miejscach, gdzie położono rury i montowano studzienki kanalizacyjne, powstają wyrwy. Dziś napiszę kolejne pismo. Zwrócę uwagę, że standard nawierzchni naszej drogi, w niczym nie przypomina stanu sprzed remontu, jest o wiele gorszy. Poza tym, roboty przedłużają się. Idzie zima i chcielibyśmy wiedzieć, kiedy inwestycja zostanie zakończona.
REMONT WIOSNĄ?
Przetarg na wykonanie kanalizacji deszczowej i sanitarnej w osiedlu Ocice wygrała firma SKANSKA. Wykonanie robót nadzoruje Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Tarnobrzegu. - Zgodnie z umową, zakończenie prac przewidziano na koniec tego roku - mówi Paweł Antończyk z Urzędu Miasta Tarnobrzega. - W umowie jest zapis, że wszelkie remonty i naprawy dróg, które zostały naruszone wskutek instalacji sieci kanalizacyjnej zostaną przeprowadzone po zakończeniu inwestycji. Obawiam się, że w tym wypadku, rozpocznie się to wiosną.
Co zaś tyczy się zwrotu kosztów za uszkodzony samochodów, pan Krzysztof powinien zwrócić się do Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Tarnobrzegu, którego pracownicy skontaktują go z firmą SKANSKA. - Gdyż na czas prowadzenia robót, za wszelkie szkody odpowiada wykonawca - dodaje Paweł Antończyk. - Gdyby to była nasza inwestycja, my zajęlibyśmy się wypłatą odszkodowania. W ostatnich latach mieliśmy kilka podobnych przypadków. Pieniądze zostały wypłacone. Firma SKANSKA na pewno jest ubezpieczona na wypadek tego typu szkód, dlatego nie powinno być problemu z wypłatą odszkodowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?