Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ślady się urwały

Marcin Radzimowski
Szkolni koledzy Damiana i jego siostry rozklejają na mieście plakaty, poszukują też nastolatka na własną rękę.
Szkolni koledzy Damiana i jego siostry rozklejają na mieście plakaty, poszukują też nastolatka na własną rękę.
Wciąż trwają poszukiwania 16-letniego Damiana z Tarnobrzega który zaginął w sobotę wieczorem.

Policja sprawdziła wszystkie informacje. Bez skutku. Wciąż nie znane jest miejsce pobytu 16-letniego Damiana Dąbrowskiego z Tarnobrzega, który zaginął w sobotę wieczorem.

Informacja o zaginionym nastolatku przekazana została już do wszystkich jednostek policji w całym kraju. Funkcjonariusze dysponują fotografią Damiana, którego los jest od kilku dni nieznany.

Efektu nie przyniosło przeczesywanie terenów leśnych w Tarnobrzegu oraz brzegu Wisły. W sprawę zaangażowane zostali także policjanci sekcji kryminalnej, którzy sprawdzali napływające informacje.
Wersji było kilka. Ktoś rzekomo widział chłopca na dworcu kolejowym w Sandomierzu, Damian miał też być widziany na dworcu autobusowym w Tarnobrzegu, a nawet w autobusie relacji Tarnobrzeg - Stalowa Wola. Nie wiadomo, czy świadkowie to właśnie jego widzieli.

- Wszystko sprawdzamy, ale na obecnym etapie wszystkie tropy nam się urywają. Nie ma żadnych nowych informacji odnośnie nowych miejsc, w których ten chłopak mógł być widziany - mówi nadkomisarz Ireneusz Fietko, zastępca komendanta policji w Tarnobrzegu.

Plakaty ze zdjęciem zaginionego Damiana Dąbrowskiego rodzina i koledzy chłopaka porozklejali w Tarnobrzegu i Sandomierzu, komunikaty pojawiły się na regionalnych portalach internetowych. Na razie bez skutku. Wersji było kilka. Ktoś rzekomo widział chłopca na dworcu kolejowym w Sandomierzu, Damian miał też być widziany na dworcu autobusowym w Tarnobrzegu, a nawet w autobusie relacji Tarnobrzeg - Stalowa Wola. Nie wiadomo, czy świadkowie to właśnie jego widzieli.
- Wszystko sprawdzamy, ale na obecnym etapie wszystkie tropy nam się urywają. Nie ma żadnych nowych informacji odnośnie nowych miejsc, w których ten chłopak mógł być widziany - mówi nadkomisarz Ireneusz Fietko, zastępca komendanta policji w Tarnobrzegu.
Plakaty ze zdjęciem zaginionego Damiana Dąbrowskiego rodzina i koledzy chłopaka porozklejali w Tarnobrzegu i Sandomierzu, komunikaty pojawiły się na regionalnych portalach internetowych. Na razie bez skutku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie