Jeśli jesteś studentem i w miarę biegle władasz językiem angielskim możesz zafundować sobie przygodę swojego życia, a do tego dorobić do kieszonkowego. Takie było główne przesłanie wczorajszego spotkania uczniów i studentów w tarnobrzeskiej uczelni.
To już drugi raz studenci z tarnobrzeskiej filii Wyższej Szkole Handlowej, którzy uczestniczyli w programie "Work and Travel" podzielili się swoimi wrażeniami z pracy w Stanach Zjednoczonych. Przywieźli stamtąd zdjęcia, filmy i masę ciekawych wspomnień.
Większość z nich, tak jak na przykład Asia Stępień i Rafał Szlęzak pracowała na Alasce w rybackich miejscowościach, właśnie przy przetwórstwie ryb.
WARTO BYŁO JECHAĆ
- Byliśmy na Alasce w tym roku i zamierzamy jechać tam również w przyszłe wakacje - zapewniają Asia i Rafał.
Chociaż praca czasami dawała im się we znaki, to są zadowoleni z wyjazdu. Jak mówią poznali świetnych ludzi, inną kulturę i zwiedzili wspaniałe miejsca. Niektórzy studenci, którzy pojawili się w szkole specjalnie, by podzielić się swoimi wspomnieniami z pracy w Stanach byli już tam dwa razy, i przyznają, że gdyby mogli, to pojechaliby jeszcze raz.
ŚWIĄTECZNE AFTER PARTY
Ale opowieści, oraz filmy i zdjęcia przywiezione przez studentów z podróży to nie jedyne atrakcje wczorajszego amerykańskiego dnia w Wyższej Szkole Handlowej. Honorowym gościem imprezy był Eric Salzman Konsul Konsulatu Generalnego USA w Krakowie, który szczegółowo wyjaśnił zasady ubiegania się o wizę studencką.
Po oficjalnych uroczystościach przyszedł czas na kameralne bożonarodzeniowe przyjęcie z polskimi i amerykańskimi, świątecznymi potrawami, oczywiście przy dźwiękach kolęd rodem zza oceanu. Spotkanie zakończył pokaz amerykańskiego tańca "dżajfa", zaprezentowany przez najmłodszych uczniów tarnobrzeskiej szkoły tańca "Samba"
IMPREZA SIĘ UDAŁA
Jak wyjaśnia Bogdan Bajorski, dziekan Wyższej Szkoły Handlowej impreza "American Dream" została zorganizowana z kilku powodów. Po pierwsze dlatego, że uczelnia kształci między innymi na kierunku stosunki międzynarodowe.
Po drugie przedsięwzięcie to miało za cel ukazać bardzo pozytywne skutki wakacyjnych wyjazdów w ramach "Work and Travel" i przybliżyć wszystkim kulturę i zwyczaje Stanów Zjednoczonych. Było również wyśmienitą okazją do porozmawiania z konsulem USA i zapytania go bezpośrednio o wszystkie szczegóły dotyczące wiz.
- Jestem zadowolony, udało się - podsumowuje imprezę dziekan WSH.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
