Budżet Tarnobrzega w krótkich spodenkach

Bez zachwytu, bez większych zmian - opozycji nie udało się przeforsować ani jednej poprawki. Budżet Tarnobrzega na 2008 rok został uchwalony większością głosów prawicowej koalicji.

Dla rządzącej koalicji - "ambitny, na miarę potrzeb", dla opozycji to budżet źle skrojony. - Krawiec kraje, jak mu materiału staje. Pod warunkiem, że krawiec mając materiał na krótkie spodenki, nie zamierza uszyć długich spodni - porównywał Norbert Mastalerz.

ZADŁUŻENIE MIASTA

Dyskusja nad najważniejszym miejskim dokumentem była rzeczowa. Radni koncentrowali się na zadłużeniu miasta, które od dwóch lat nie maleje. W tym roku ma wynieść 44 miliony złotych. Radni nie podzielają optymizmu skarbnika, który uważa, że 33-procentowy poziom zadłużenia przy ustawowej zgodzie na 60 procent nie jest powodem do zmartwienia.

Miejskie inwestycje

Miejskie inwestycje

Na miejskie inwestycje w 2008 roku przeznaczono 22.824.932 zł. Są to między innymi: modernizacja Wisłostrady - 10,784 mln zł, remont ulic Kościuszki i Dominikańskiej - 200 tys. zł, pierwszy etap remontu ul. Polnej - 500 tys. zł, ulica Chrobrego - 500 tys. zł, ulica Warszawska - 1 mln zł, modernizacja drogi nr 871 (wiadukt na ulicy Sienkiewicza) - 640 tys. zł, budowa hali sportowej przy ulicy Kopernika - 3,710 mln zł, budowa skateparku - 130 tys. zł, adaptacja pałacu w Dzikowie na muzeum - 2,288 mln zł, remont i przebudowa stadionu - 1,005 mln zł.

Marek Gosztyła dawał za wzór ościenne miasta, którym sztuka wyjścia z zadłużenia się udała. Dziwił się trochę, że wzrost wydatków na Urząd Miasta wynosi 10 procent, ale już na Radę Miasta - zero.

Dariusz Kołek radził szukać oszczędności w oświacie. Wyliczył, że w czternastu miejskich przedszkolach jest 130 wolnych miejsc, więc... - Jedno przedszkole mogłoby być zlikwidowane bez uszczerbku dla dzieci - oznajmił.
- Zacznijmy oszczędzać. Skoro mamy ponadplanowe przychody, przeznaczmy je na spłatę części zobowiązań - apelował Norbert Mastalerz. - Przeznaczenie ponad 12 milionów złotych na utrzymanie Urzędu Miasta pozostawiam bez komentarza. W rankingach najdroższych urzędów miasto zajmuje czołowe miejsce.

DOPŁAT NIE BĘDZIE

Mastalerz proponował więc zabrać milion złotych administracji publicznej i przeznaczyć je na dopłaty do rosnących cen wody. Komisja Finansowo-Budżetowa negatywnie zaopiniowała tę i trzy inne jego poprawki. Radni w głosowaniu odrzucili też poprawkę Stanisława Banaszaka, który upominał się o uchwalenie dodatków za wychowawstwo dla nauczycieli w przedszkolach. Chodziło o dodatkowe 60 tysięcy złotych rocznie.

REMONT DROGI KOSZTEM PORADNI

Usatysfakcjonowani mogą być mieszkańcy ulicy Chrobrego na osiedlu Piastów. Radni wobec tej drogi mieli królewski gest. Jeszcze przed sesją Komisja Finansowo-Budżetowa ujęła 300 tysięcy z ulicy Polnej na remont Chrobrego. Teraz, po poprawce zgłoszonej przez Dariusza Kołka z Platformy Obywatelskiej przybyło na ten cel 200 tysięcy.

Radni zabrali je z puli przeznaczonej na utrzymanie trzech poradni psychologicznych. Miasto w ubiegłym roku wydało na utrzymanie trzech ośrodków 1,450 mln zł, a w tym roku chciało już tylko 1,3 mln zł. Okrojenie budżetu oznacza dla placówek same kłopoty.

- 90 procent tej sumy to płace. Będziemy rozmawiać z dyrektorkami o tej sytuacji - mówi naczelnik Wydziału Oświaty Bogusław Uchański. Przypomnijmy, że radni kilka lat temu chcieli połączyć placówki, ale odłożyli uchwałę pod presją pracowników.