Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa czas zabawy, potem post

Michał Dominik
Najmniejszy problem z wyborem odpowiedniego balu karnawałowego mają przedszkolaki. Do dobrej zabawy wystarczą im tylko muzyka i przebranie ulubionego bohatera z bajki.
Najmniejszy problem z wyborem odpowiedniego balu karnawałowego mają przedszkolaki. Do dobrej zabawy wystarczą im tylko muzyka i przebranie ulubionego bohatera z bajki. W. Wojtkowiak
Właściciele klubów, dyskotek i restauracji wychodzą z siebie, by zwabić do swoich lokali jak największą liczbę klientów.

11 dni

11 dni

Karnawał potrwa do środy popielcowej, wypadającej w tym roku 30 stycznia. Od tego dnia rozpocznie się wielki post. Religia katolicka zabrania w tym czasie organizowania hucznych zabaw i przyjęć. Tak więc na zabawy pozostało nam zaledwie jedenaście dni.

Okazuje się, że coraz rzadziej bawimy się na karnawałowych balach. W tym roku karnawał jest wyjątkowo krótki. Sprawdziliśmy gdzie w naszym regionie można się jeszcze "dobrze wyszaleć".

- Chociaż w naszym klubie z frekwencją nie jest najgorzej, to dużą konkurencją są dla nas studniówki - mówi Edward Banasik, szef klubu Planeta w Stalowej Woli.
Dlatego klub robi wszystko, by przyciągnąć na swoje imprezy jak najwięcej młodych ludzi. Służą temu przede wszystkim różne dodatkowe atrakcje, takie jak na przykład występy znanych artystów i sławnych didżejów.

GWIAZDY PRZYCIĄGAJĄ TŁUMY
Tydzień temu w Planecie gościła Diana Staniszewska, popularna Sasza, finalistka programu "You can dance". Klub zorganizował też konkurs taneczny. Przez kilka poprzedzających jej przyjazd dyskotek z tłumu na parkiecie wybierani byli najlepsi tancerze, a podczas ubiegłotygodniowej imprezy Sasza wybrała z tej grupki najzdolniejsze jej zdaniem osoby.

Wielkim muzycznym wydarzeniem ma być też zapowiadana przez klub impreza ostatkowa.
- Zagra na niej najlepszy polski didżej 2007 roku, Tiddey - wyjaśnia Edward Banasik. - Oprócz tego zorganizujemy oczywiście różne konkursy z nagrodami - dodaje.

Ciekawą propozycję dla miłośników karnawałowej zabawy przygotował Zamek w Baranowie Sandomierskim. Oferta jest wprawdzie adresowana do ludzi z grubszymi portfelami, ale wszyscy, którzy się na nią zdecydują, na pewno nie będą żałować.
- To będzie wyjątkowa edycja balu karnawałowego - mówi Agnieszka Świstek z działu promocji i marketingu. - Pierwszy raz odbędzie się on nie w restauracji Magnackiej, ale w komnatach zamku: sali portretowej, galerii Tylmanowskiej i sali bankietowej - informuje nasza rozmówczyni.
CORAZ GORZEJ...
W Tarnobrzegu karnawał można świętować w większości dyskotek podczas weekendowych imprez. Niestety dla ich właścicieli w tym roku wyjątkowo brakuje chętnych na zorganizowane formy spędzenia na parkiecie ostatniego weekendu przed wielkim postem.

- W poprzednich latach wyglądało to zupełnie inaczej. Chcieliśmy w tym roku zrobić bal ostatkowy, ale z braku zainteresowania zrezygnowaliśmy z tego - przyznaje Dorota Wrona z restauracji Kaprys.
Tarnobrzeżanom zostają więc dyskoteki lub domowe prywatki.

KSIĘŻYC SKRÓCIŁ KARNAWAŁ
Kto jeszcze nie skosztował parkietowych szaleństw, ma już na to niewiele czasu. Rok 2008 obdarował nas bowiem bardzo krótkim karnawałem.
Paweł Barszczewski, przeor klasztoru Dominikanów w Tarnobrzegu, tłumaczy, że długość tego okresu reguluje przyroda. Według tradycji katolickiej Wielkanoc jako święto ruchome wypada tydzień po pierwszej wiosennej pełni księżyca, a ta w tym roku będzie miała miejsce już w połowie marca. To z kolei sprawia, że post musi zacząć się już na początku lutego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie