Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złoto dla Jacka Czecha!

Marcin Radzimowski
Jacek Czech (w środku) sięgnął w Dębicy i Tarnowie po złoty medal. Pierwszy z lewej Tomasz Goździewski, pierwszy z prawej trener pływaków, Krzysztof Dydo.
Jacek Czech (w środku) sięgnął w Dębicy i Tarnowie po złoty medal. Pierwszy z lewej Tomasz Goździewski, pierwszy z prawej trener pływaków, Krzysztof Dydo. archiwum
Wielki sukces niepełnosprawnego pływaka z Tarnobrzega - został mistrzem Polski!

Kilkanaście lat temu niefortunny skok do wody posadził Jacka Czecha na wózku inwalidzkim. Ale on nie poddał się i wziął życie za rogi. Tarnobrzeżanin właśnie sięgnął po złoto na Zimowych Mistrzostwach Polski w Pływaniu Osób Niepełnosprawnych rozegranych na basenach w Dębicy i Tarnowie.

Tarnobrzeski klub Integracja oprócz Jacka Czecha reprezentował Tomasz Goździewski, który w swojej grupie startowej S 10 wywalczył wysoką, piątą lokatę. To osiągnięcie przyćmił jednak sukces Jacka, startującego w grupie S 3. Na pływalni nie miał sobie równych - pokonał wszystkich konkurentów na trzech dystansach: 50 i 100 metrów stylem dowolnym oraz 50 metrów stylem grzbietowym.

- Bardzo się cieszę z tego złota. To największy mój sukces do tej pory i mam nadzieję, że nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa - mówi Jacek Czech, mistrz Polski.
Osiągnięcia pływaków z tarnobrzeskiej Integracji to powód do dumy także dla ich trenera, który podczas intensywnych treningów nauczył młodych ludzi pokonywać przede wszystkim własne słabości.

- W tych mistrzostwach startowało ponad stu niepełnosprawnych pływaków. Tym bardziej lokaty wywalczone przez Jacka i Tomka cieszą, są też znakomitą promocją Tarnobrzega - ocenia Krzysztof Dydo.

Pływacy świętują sukces, ale myślami są już przy kolejnych zawodach. Jacka Czecha zobaczymy podczas zawodów pływackich Eurowawes w Brnie, później wystartuje na rozegranym w Bratysławie Pucharze Słowacji. Na Letnich Mistrzostwach Polski w Pływaniu Osób Niepełnosprawnych zobaczymy z kolei Tomasza Goździewskiego. Obaj nie kryją, że apetyty na medale mają spore, więc jeśli utrzymają wysoką formę, nie wrócą z zawodów bez medali.

- Chciałbym podziękować władzom Tarnobrzega, dyrekcji Ośrodka Sportu i Rekreacji Wisła oraz firmie Tares Motor, bo bez ich wydatnej pomocy nie mielibyśmy szans na starty, a co za tym idzie na medale - dodaje Jacek Czech. - Mogę jedynie obiecać, że zrobimy wszystko, aby o Tarnobrzegu było głośno nie tylko w naszym kraju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie