Tancerze z Grand Prix z festiwalu w Kijowie

- Każdy choreograf ma cel, do którego dąży, ja właśnie do niego doszedłem - mówi Dariusz Bukowski, radny powiatu tarnobrzeskiego. Jego podopieczni z Zespołu "Ziemia Sandomierska" przywieźli główne nagrody z prestiżowego konkursu tanecznego z Kijowa na Ukrainie.

Zespół "Ziemia Sandomierska", który od 1986 roku prowadzi Dariusz Bukowski liczy 60 osób. Na scenie tańczą dwie formacje. To młodzież gimnazjalna i licealna. Wśród tańczących są dzieci z Sandomierza, Gorzyc i Stalowej Woli. Trzecią grupą są dzieci ze szkół podstawowych, które nabywają tanecznych szlifów.

Do wyjazdu na międzynarodowy festiwal do Kijowa, choreograf przygotowywał się wraz z zespołem od kilku tygodni. W codziennych treningach towarzyszył im Włodzimierz Chudow, dyrektor "Zespołu Jabłoneczka" z Czortkowa, który gościł polską młodzież w ubiegłym roku. Na Ukrainę młodzież wyjechała w Wielką Niedzielę.
O tytuł najlepszych zespołów tanecznych w "Dziecięcych Wiosennych Warsztatach Kijów 2008" rywalizowało 28 zespołów z Ukrainy i innych państw. Konkurs galowy poprzedzony był warsztatami, podczas których nasza młodzież zdobywała szlify taneczne. Podczas finałowego przeglądu, do którego dopuszczono tylko dziewięć formacji tanecznych, "Ziemię Sandomierską" reprezentowało 33 tancerzy, którzy zaprezentowali się w dwóch kategoriach wiekowych. Zespół młodszy zatańczył tańce kurpiowskie i lubelskie - przypomina radny Bukowski. - Starsi wystąpili w tańcach rodem z Krakowa i Mazowsza. O wysokim poziomie zaprezentowanym przez naszą młodzież, świadczyły owacje na stojąco.

W komisji zasiadały muzyczne sławy Ukrainy. To między innymi kompozytorzy Leonid Pobiernacki czy Rościsław Babicz. Podopiecznych radnego Bukowskiego oceniał także główny choreograf Ukojny Michaił Kołomyjec, zaś szefem jury był Gerasimow Wiktor Wołodimirowicz Prezydent Ruchu Dziecięcego Ministerstwa Ukrainy. Poziom artystyczny prezentowany przez poszczególne zespoły był bardzo wysoki. Jednak to podopieczni Dariusza Bukowskiego, otrzymali dwie główne nagrody Grand Prix, w dwóch kategoriach wiekowych. - Myślę, że ujęliśmy komisję wyrazem naszej polskości - tłumaczy radny. - Od zawsze powtarzam moim tancerzom, że mają być dumni kiedy tańczą polskie tańce.