Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto winien skażenia wodociągu?

KaT
Radny Jacek Sadrakuła, przewodniczący wodnej komisji śledczej przygotowuje materiały, które za chwilę przekaże pozostałym członkom komisji.
Radny Jacek Sadrakuła, przewodniczący wodnej komisji śledczej przygotowuje materiały, które za chwilę przekaże pozostałym członkom komisji. K. Tajs
Tarnobrzescy radni szukają winowajców skażenia wodociągu. Specjalna "wodna komisja śledcza" opracuje wnioski.

- Na początek przeczytamy obszerną dokumentację, między urzędami, które współpracowały ze sobą podczas skażenia wodociągu bakterią coli - zapowiedział we wtorek radny Jacek Sadrakuła.
15 maja, radni Tarnobrzega zapoznają się wnioskami opracowanymi przez członków "wodnej komisji śledczej".

Coli w tarnobrzeskim wodociągu wykryto 12 lutego. Komunikat o przydatności wody do spożycia sanepid wydał po dwóch tygodniach. Komisję do spraw wody powołano na marcowej sesji.

Pięcioro radnych, którzy weszli w jej skład, mają znaleźć odpowiedź na pytanie, w jaki sposób do miejskiego wodociągu dostała się bakteria coli oraz kto powinien ponieść konsekwencje za to, że mieszkańcy z zagrożonych rejonów, nie zostali poinformowani o możliwych zagrożeniach i konieczności picia wody zastępczej.
Program pierwszego posiedzenia, zaproponowany przez Jacka Sadrakułę przewodniczącego komisji był krótki.

- Dziś radni z komisji zapoznają się z dokumentami jakie są dostępne w Urzędzie Miasta - tłumaczy Jacek Sadrakuła. - Materiał do zapoznania się jest dość obszerny. To korespondencja między Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej, sanepidem i urzędami. Za chwilę będzie drugie i trzecie posiedzenie. Potem przedstawimy wnioski. Musimy zdążyć do 15 maja.

Więcej o planach i pracy w komisji mówi pomysłodawca jej powołania, radny Norbert Mastalerz. - Wyobrażam sobie, że na kolejne posiedzenia komisji zostanie poproszony prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i prezydent miasta, czyli dwie osoby, które odpowiadają w mieście za zabezpieczenie mieszkańców w wodę pitną - zapowiada radny Mastalerz.

- Jeśli ktoś sądzi, że komisja została powołana, by rozmyć temat wody, to się myli. Chciałbym także dowiedzieć się, jak są sporządzane umowy między Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej a odbiorcami, i czy będą oni mogli liczyć na bonifikaty z tytułu zanieczyszczonej wody.

Z kolei radny Stanisław Uziel zwrócił uwagę na to, że do dzisiaj dyrekcja Szpitala Wojewódzkiego nie dostarczyła Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej planów magazynów, w których składowana jest woda. - Przedsiębiorstwo za darmo wyczyściło zbiorniki pod skażeniu coli, lecz do dziś szpital nie dostarczył dokumentacji, o którą kilka razy prosili szefowie Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie