W Tarnobrzegu nikt nie myśli o rowerzystach. Są zawalidrogami dla kierowców, a dla pieszych plagą na deptakach. Pytają, kiedy miasto zrobi im miejsce i zaprojektuje ścieżki rowerowe.
Internetowe fora kipią ze złości. Dlaczego rowerzyści jeżdżą chodnikami? - oburza się ktoś. Bo tak jest bezpieczniej i lepiej chronić życie przed kierowcami wariatami. I tak dyskusja sprowadza się do jednego - za mało ścieżek rowerowych a winne temu są władze miasta, które nie myślą o wygodzie i bezpieczeństwie cyklistów.
- Wydaje się, że należałoby stworzyć w mieście coś na kształt "masy krytycznej" i uświadomić władzom, że rower, to nie tylko rekreacja, ale też znakomity środek lokomocji, idealny na problem braku miejsc parkingowych w mieście - uważa Paweł Nowak, którego pasją życiową jest jazda rowerem.
Jedna i niezbyt wygodna
Ubolewa, że w mieście remontuje się ulice, kładzie nowe chodniki, a tras rowerowych jak nie przybywa. Wystarczy popatrzeć na odnowioną ulicę Wyspiańskiego.
Wymownym przykładem jest Wisłostrada i brak trasy rowerowej prowadzącej do jednej z największych atrakcji miejskich, zalewu machowskiego. Dla rowerzystów ten fakt to skandal.
Jedna jaskółka wiosny nie czyni i trasa rowerowa w kierunku Sandomierza wcale nie czyni Tarnobrzega miastem przyjaznym dla rowerzystów. Zresztą ścieżkę z kostki trudno nazwać ścieżką z prawdziwego zdarzenia. Ideałem byłyby asfaltowe.
Jak będą pieniądze
Według zapewnień magistratu plany budowy takich ścieżek rowerowych są. Pierwsza ma zostać wydzielona podczas przebudowy drogi wojewódzkiej nr 871, czyli ulic Sienkiewicza i Sikorskiego. Ale inwestycja nie ruszy wcześniej niż za dwa lata.
- Plany mamy fajne i przeogromne. Chcielibyśmy połączyć ścieżką centrum miasta z tarasem widokowym w Machowie, wybudować inne ścieżki, jak najszybciej. Co z tego skoro na to trzeba pieniędzy, których w budżecie nie mamy - odpowiada na pretensje rowerzystów wiceprezydent Andrzej Wójtowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?