Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabawa w Gorzycach do 23

Wioletta Wojtkowiak
Tomasz Pajdosz, właściciel lokalu z ogródkiem: - To bardzo niesprawiedliwe. Właśnie po godzinie 23, kiedy ludzie wracają z pracy mam najwięcej klientów.
Tomasz Pajdosz, właściciel lokalu z ogródkiem: - To bardzo niesprawiedliwe. Właśnie po godzinie 23, kiedy ludzie wracają z pracy mam najwięcej klientów. W. Wojtkowiak
Punktualnie o 23 właściciele lokali w Gorzycach mają wypraszać klientów i zamykać lokale. Ten pomysł ma ukrócić pijaństwo.

Decyzja radnych ma głębsze dno. Bo właśnie o 23 u największego pracodawcy - w fabryce Federal Mogul - kończy się druga zmiana.

Chodź na piwko, naprzeciwko...

Część pracowników nie wybiera prostej drogi do domu. Po ciężkiej robocie rozluźniają się piwem, więc przed północą bar naprzeciwko zakładu jest oblegany.
Dla przewodniczącego osiedla Jacka Bujaka solą w oku jest właśnie ta knajpka. Teraz może zacierać ręce. Kiedy zamknie się o 23, to druga zmiana nie będzie miała gdzie się napić.

- O tej porze pracę kończy kilkaset osób. Proszę sobie wyobrazić, ilu mężów wraca do domu pijanych. To był jeden z głównych powodów, żeby skrócić godziny otwarcia lokali. Dlatego uważam, że nasza uchwała to krok w dobrym kierunku - argumentuje sekretarz gminy Jan Czech.
Minorowe miny mają za to właściciele lokali. - Dużo na tym stracę - mówi Tomasz Pajdosz. Piwny ogródek w okolicy placu targowego ma czynny do 24. Najwięcej zarabia właśnie po 23, kiedy z pracy wraca druga zmiana. Ale to dorośli ludzie. - Są knajpy w Gorzycach, gdzie rozrabia młodzież. Dlaczego wszyscy mają na tym cierpieć? - pyta przedsiębiorca.

Twierdzi, że skutek uchwały jest łatwy do przewidzenia. Jeśli ktoś będzie chciał się napić, to i tak się napije. Tylko alkohol kupi wcześniej w sklepie.

Okazja pewnie się znajdzie

Nad przestrzeganiem godzin otwarcia ma czuwać policja. Jeśli po 23 w lokalu nad będę klienci, właściciel narazi się na karę w wysokości 2,5 tysiąca złotych. Tylko w jednym przypadku lokal może być czynny dłużej. Jeśli odbywa się w nim impreza zamknięta. Można więc wynająć lokal na jakąś okoliczność i nie trzeba będzie, jak planowali radni zgłaszać zamiaru zabawy dwa dni wcześniej.
- Oczywiście może się okazać, że nagle wszystkie imprezy są zamknięte - przytomnie orzekli radni, ale ryzyko przegłosowania uchwały podjęli. Bo przecież - uznali - policja zawsze może sprawdzić, czy naprawdę są tam czyjeś imieniny czy urodziny…Czyli przeprowadzić postępowanie dowodowe.

Jeśli wojewoda nie wniesie zastrzeżeń uchwała rady gminy wejdzie w życie za około miesiąc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie