Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Tarnobrzegu wysterylizują bezpańskie koty

Klaudia Tajs
Pieniądze pozwolą na sterylizację 70 kotek i kastrację 50 kocurów.
Pieniądze pozwolą na sterylizację 70 kotek i kastrację 50 kocurów. K. Tajs
W Tarnobrzegu rusza akcja sterylizacji bezpańskich zwierząt. Sterylizacja obejmie 70 bezpańskich kotek i kastracja 50 kocurów.

Organizatorem akcji jest Tarnobrzeskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt "Ogród św. Franciszka", na konto którego trafi z Warszawy na ten cel ponad 57 tysięcy złotych.

Działające od ponad dwóch lat stowarzyszenie zostało jednym z beneficjentów dotacji budżetowych przyznawanych w ramach Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. Pieniądze przeznaczone zostaną głównie na sterylizacje i kastracje dzikich kotów zamieszkujących siedliska na terenie gminy.

NA SZCZEPIENIA I STERYLIZACJĘ

Akcją objęte zostaną zarówno koty gnieżdżące się na terenie ogródków działkowych, jak i te, które zamieszkują blokowe piwnice. Pieniędzy wystarczy też na wysterylizowanie kilkudziesięciu psów. Akcja zakończy się pod koniec grudnia. Wszystkim zwierzętom objętym programem sterylizacji, zostaną wszczepione chipy umożliwiające ich późniejszą identyfikację. Czworonogi zostaną również zaszczepione co najmniej przeciwko wściekliźnie, a szczeniętom i kociakom zostanie zafundowany pełny zestaw szczepień. Chipowanie zostanie zaproponowane osobom, które w ciągu dwóch lat działalności stowarzyszenia zdecydowały się na adopcję zwierzaka z "Ogrodu św. Franciszka". A jest to około 250 psów i kotów.

Osoby zajmujące się wolno żyjącymi kotami na terenie ogródków działkowych, jak też w blokowych piwnicach, mogą liczyć na pomoc stowarzyszenia w zakresie ich dokarmiania. Przynajmniej w czasie trwania akcji, czyli do końca grudnia. - Za pośrednictwem lokalnych mediów chcemy zwrócić się do osób dokarmiających wolno żyjące koty we wszystkich tarnobrzeskich osiedlach o pomoc w dokonaniu spisu takich siedlisk - apeluje Małgorzata Michalik, prezes zarządu stowarzyszenia. - Dane o skupiskach takich kotów można zgłaszać bezpośrednio do członków stowarzyszenia bądź pozostawiać w gabinetach weterynaryjnych na terenie miasta. Wkrótce na słupach ogłoszeniowych i w klatkach schodowych pojawią się plakaty informujące o naszej akcji.

Stowarzyszenie zakupiło już specjalistyczne klatki, dzięki którym możliwe będzie wyłapywanie dzikich kotów. Posiada także dmuchawę, która powinna ułatwić złapanie nieufnych i bojaźliwych psów. Na zakup całego sprzętu wydano ponad pięć tysięcy złotych, czyli wymagane dziesięć procent wkładu własnego koniecznych do uzyskania dotacji.
SZKOLNA EDUKACJA

Od września stowarzyszenie chce wejść do miejscowych szkół i zaproponować nauczycielom i uczniom zapoznanie się z programem pomocy bezdomnym zwierzętom. - Wszystkie te działania mają zapoczątkować monitorowanie siedlisk kotów i ograniczyć ich rozmnażanie się - dodaje Małgorzata Michalik - Nie ma tygodnia, byśmy nie otrzymywali telefonów o potrąconych, chorych bądź zamęczonych przez ludzi, głównie małych kociakach. W przyszłym roku chcemy kontynuować akcję sterylizacji, oferując częściowe finansowanie zabiegów ze środków własnych. Nie kryję, że liczymy na pomoc władz miasta. W roku ubiegłym staraliśmy się o dofinansowanie takiej akcji. Niestety, bezskutecznie. Może po tym, jak udało nam się przekonać o celowości naszych działań decydentów od budżetu państwa, budżet miasta też otworzy się na nasze potrzeby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie