Niebezpieczna jazda po Wisłostradzie

Alarmuje Marek Gosztyła, radny Tarnobrzega. Domaga się zabezpieczenia groźnego łuku drogi na długości 400 metrów.

Przewodniczący komisji infrastruktury i rozwoju miasta, Marek Gosztyła swoją interpelację skierował do prezydenta. Przypomina, że projekt remontu Wisłostrady przewidywał wykonanie barier energochłonnych na poboczach i w pasie dzielącym.

Taka bariera to długi metalowy pas pochłaniający energię uderzenia. W projekcie zapisano też montaż elementów odblaskowych na osi jezdni (kocich oczek) oraz na barierach energochłonnych. Ale tych zabezpieczeń i oznakowania nie ma.
Szybko, do wypadku

- Kierowcy znacznie szybciej jeżdżą po nowej nawierzchni. Mam uzasadnione obawy, że wypadki przejechania na sąsiednią jezdnię "pod prąd" lub uderzenia w rosnące nieopodal drzewa nadal mogą mieć miejsce - mówi Gosztyła.

Gosztyła powołuje się też na wyliczenia Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

- Jedno zdarzenie bez ofiar kosztuje nas, podatników około 400 tysięcy złotych, a wypadek śmiertelny powyżej 1,5 miliona złotych. Są to więc kwoty niewspółmierne w stosunku do kosztów zamontowania barier i elementów odblaskowych. Nigdzie nie oszczędza się na bezpieczeństwie obywateli.

Zwrócili 2 miliony

Urzędnicy odpowiedzialni za przygotowanie specyfikacji przetargowej przyznają, że w ubiegłym roku trzeba było ciąć koszty inwestycji na Wisłostradzie. Czy wniosek o zamontowanie barier i odblasków zostanie uwzględniony jeszcze nie wiadomo.
Paweł Antończyk z biura prasowego magistratu informuje, że pracownicy urzędu, którzy są specjalistami są na urlopach. Wiadomość z ostatniej chwili jest taka, że miasto otrzymało dodatkowe 2 miliony złotych unijnego dofinansowania na rozliczoną już i zakończoną modernizację Wisłostrady.

- Ministerstwo poinformowało o oszczędnościach poprzetargowych, dlatego zarząd województwa mógł rozdzielić dodatkowe miliony. Odzyskujemy więc pieniądze, które musieliśmy wyłożyć z własnego budżetu. Zobaczymy, czy w związku z tym na Wisłostradzie będą dodatkowe prace.