- Spodziewaliśmy się, że mieszkańcy naszej gminy podzielą się książkami z rodakami z Ukrainy, ale nie sądziliśmy, że chęć pomocy będzie tak ogromna - cieszy się Marek Ostapko z Nowej Dęby, który zainicjował zbiórkę. Książki trafią do niewielkiej miejscowości Rudki, gdzie powstaje Biblioteka Parafialna.
Zbiórkę książek dla Polaków mieszkających w Rudkach na Ukrainie zorganizowali serwis InfoNowaDeba.pl, Stowarzyszenie "Ratusz" i Bractwo Rycerskie Miasta Nowa Dęba. Informacje o zbiórce dotarły do urzędów i szkół, wisiały w klatkach schodowych, a także na tablicach na terenie sołectw. O zbiórce mówiło się w sklepach i przychodni zdrowia. Swój udział w rozpowszechnianiu informacji miały także lokalne media.
Z KSIĄŻKAMI DO PARAFII
Pomocną dłoń w stronę organizatorów wyciągnął ksiądz Eugeniusz Nycz, proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Nowej Dębie, który udostępnił na potrzeby zbiórki kościelne pomieszczenia. Od końca września przez kilkanaście dni młodzież, skupiona w szeregach Bractwa Rycerskiego, pełniła dyżury, podczas których można było ofiarować książki. -Ludzie reagowali bardzo ciepło, często towarzyszyło im wzruszenie - opowiada Szymon Dudek, jeden z wolontariuszy.
Wszystkim zapadła w pamięć starsza pani, która mimo problemów z chodzeniem, codziennie przynosiła pełne siatki książek. - Po kolejnej wizycie zaproponowaliśmy pomoc w przywiezieniu książek - wspomina jeden z wolontariuszy. - Jednak starsza pani odmówiła, tłumacząc, że każdą książkę chce dostarczyć osobiście.
Na apel o prowadzonej zbiórce odpowiedzieli także mieszkańcy sołectw. Książki przyniosła również mieszkanka Tarnobrzega, która na tę okazję poświęciła domową biblioteczkę.
CZEKAJĄ NA SYGNAŁ
Zbiórka dobiegła końca, jednak młodzież porządkuje i spisuje książki. Polaków w Rudkach w ostatni weekend odwiedzi ksiądz Nycz wraz z chórem parafialnym, który zapowiedział im rychłe przywiezienie książek. - Wszystkie egzemplarze dokładnie opisujemy i segregujemy - mówi Marek Ostapko. - Na razie książki będą przechowywane w sali parafialnej. Kiedy tylko mieszkańcy Rudek poinformują nas, że pomieszczenie na bibliotekę jest gotowe, przekażemy zebrane książki.
Marek Ostapko zapowiada, że akcja zostanie powtórzona. - Dziękujemy wszystkim, którzy wzięli udział w zbiórce, niech stanie się ona symbolem zbiorowej pamięci i narodowej solidarności - kończy organizator.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?