Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy RH Alurad: Kierownicy to tchórze

Wioletta Wojtkowiak
Około stu pracowników RH Alurad przyszło we wtorek, żeby się dowiedzieć, kiedy mogą liczyć na przelewy pensji.
Około stu pracowników RH Alurad przyszło we wtorek, żeby się dowiedzieć, kiedy mogą liczyć na przelewy pensji. W. Wojtkowiak
Pracownicy firmy RH Alurad nie mogli wejść do firmy. Portierzy dostali polecenie "z góry", żeby nikogo nie wpuszczać do zakładu.

- Co się tu wyrabia. Nikt się nami nie interesuje, a nie mamy za co żyć - mówią mężczyźni pracujący na co dzień w RH Alurad w Gorzycach. Około stu osób przyszło we wtorek, żeby się dowiedzieć, kiedy mogą liczyć na przelewy. Nie mieli z kim rozmawiać. Nie wyszedł do nich nikt z kadry pracującej w biurowcu. Na miejscu nie było kierownictwa zakładu.

- Tchórze ! Jakby byli razem z nami staliby tutaj. Co to za kapitan, co pierwszy ucieka, gdy okręt tonie - padały oskarżenia. Pracownicy zdecydowali się powiadomić o wszystkim Inspekcję Pracy i dzisiaj zawieźli swoje pismo do Tarnobrzega.

W ubiegłym tygodniu zarząd niemieckiej firmy Rh Alurad złożył wniosek o upadłość zakładu w Gorzycach. Wniosek został odrzucony, bo zawierał braki. Andrzej Ciach, przewodniczący wydziału gospodarczego sądu rejonowego w Tarnobrzegu potwierdza, że wniosek został uzupełniony i decyzji o upadłości można się spodziewać w tym tygodniu.

Kiedy syndyk obejmie zarząd w firmie będzie mógł postarać się o pieniądze na wypłaty. Wszyscy oczekują, że pieniądze dostaną przed świętami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie