Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powstanie największa galeria handlowa w mieście?

Klaudia Tajs
Wokół tego terenu już oficjalnie kręcą się przedstawiciele firmy Meyland. O tym, że „ktoś” chce zmienić przeznaczenie terenu pod bazą PKS nie może dziwić, skoro ani Orbis, ani Meyland nie kryją swoich zamiarów budowy największej w Tarnobrzegu galerii handlowej.
Wokół tego terenu już oficjalnie kręcą się przedstawiciele firmy Meyland. O tym, że „ktoś” chce zmienić przeznaczenie terenu pod bazą PKS nie może dziwić, skoro ani Orbis, ani Meyland nie kryją swoich zamiarów budowy największej w Tarnobrzegu galerii handlowej. M. Radzimowski
Władze tarnobrzeskiego ośrodka ruchu drogowego i właściciel terenu zapewniają, że nie zamierzają przenosić placówki.

Wszystko wskazuje na to, że przyszłym roku Rada Miasta zajmie się uchwalaniem nowego "Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Tarnobrzeg". - Tylko dlaczego nikt nie informuje nas, że teren, na którym dziś egzaminujemy kierowców jest wskazany pod działalność handlową - mówi Janina Sagatowska dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.

Chodzi o zmiany w dokumentach planistycznych, które umożliwią na terenie obecnej bazy PKS Orbis i WORD-u postawienie obiektu wielkopowierzchniowego czyli galerii handlowej.

Kiedy dziesięć lat temu PKS jako przedsiębiorstwo państwowe sprzedawało samorządowi województwa Podkarpacia fragment zbędnej zajezdni, nikt nie przypuszczał, że za kilka lat dyrekcja spółki PKS "Orbis" będzie miała poważny biznesowy plan związany z tym fragmentem miasta. Sprawa nabrała przyspieszenia, kiedy okazało się, że inwestorem strategicznym Przedsiębiorstwa Miejska Komunikacja Samochodowa Sp. z o.o. zostanie PKS Orbis. Jeszcze przed zbyciem przez miasto udziałów we wspomnianej spółce głośno było o przeniesieniu, po prywatyzacji starej bazy PKS Orbis na Zwierzyniecką i połączenia jej z zajezdnią komunikacji miejskiej. Wówczas wolne od warsztatów i całego taboru tereny staną się łakomym kąskiem firm developerskich.

ZBYT SZYBKO

W mieście ruszyły już konsultacje nad przygotowaniem dokumentu stanowiącego najważniejsze opracowanie planistyczne. Tymczasem niektóre treści tam zawarte, czy wynikające z nich przeznaczenie terenu, budzą zdziwienie. - Dostałem opracowanie z propozycją zagospodarowania terenu między innymi przy bazie PKS-u, z którego wynika, że teren może być w przyszłości przeznaczony na działalność handlową - przyznaje Marek Gosztyła, przewodniczący komisji infrastruktury rozwoju Rady Miasta Tarnobrzega.- Oczywiście dokument ten będzie omawiany jeszcze na sesji Rady Miasta, ale czy nie warto wcześniej poinformować obecnego właściciela terenu, że w studium będzie zapis dotyczący ich gruntu?
Niepokój wyraża także inny radny Norbert Mastalerz. - Obawiam, się, że jak projekt studium trafi już na sesję, to może zabraknąć czasu na wprowadzenie pewnych i istotnych zmian - dodaje.
POINFORMUJEMY O CZASIE

Paweł Antończyk z biura promocji Urzędu Miasta Tarnobrzega zapewnia, że projekt studium powstaje zgodnie z harmonogramem. Dodaje także, że właściciele terenów o planach samorządu, jakie zostają ujęte w dokumencie dowiedzą się w odpowiednim czasie. - Jest etap planowania i etap konsultacji społecznych - zapewnia Antończyk. - Projekt studium trafi na sesję Rady Miasta. Zostaną o tym fakcie powiadomione wszystkie zainteresowane podmioty, które będę mogły zgłosić zastrzeżenia do planów.

W CZYIM IMIENIU?

Zastanawiający jednak jest fakt, kto w tej sprawie występuje w imieniu Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnobrzegu. Bo ani marszałek Podkarpacia Zygmunt Cholewiński w imieniu samorządu województwa, ani też dyrektor ośrodka Janina Sagatowska nie zabiegali o zmianę zapisu w planie, a tym samym przeznaczenia terenu swojego ośrodka pod "handel wielkopowierzchniowy".

- Nic mi na ten temat nie wiadomo - zapewnia Janina Sagatowska. - Zdaję sobie sprawę, że jest studium jest dokumentem na etapie planowania, nie mniej, po co tworzyć fikcję, którą potem trzeba będzie zmienić. Nasz ośrodek ma się bardzo dobrze i nikt nie myśli o sprzedaży gruntu innemu podmiotowi. Dlatego poproszę, by sprawą zajął się nasz radca prawny.

Dyrektor Sagatowska dementuje pogłoski o wyprowadzeniu ośrodka egzaminowania z Tarnobrzega do Stalowej Woli, gdzie mieszka. - Obawiam się, że jest to informacja, która jest następstwem pomysłu stworzenia w miastach powiatowych ośrodków egzaminowania, które miałyby odciążyć pracę ośrodków wojewódzkich - dodaje dyrektor Sagatowska. - Był to tylko pomysł, który z obecną rzeczywistością nie ma nic wspólnego.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie