Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowoczesny ultrasonograf w tarnobrzeskim szpitalu

Agata Rybka [email protected]
Doktor Leszek Bień pokazuje ultrasonograf, na którym od dwóch miesięcy pracują lekarze na oddziale ginekologiczno - położniczym.
Doktor Leszek Bień pokazuje ultrasonograf, na którym od dwóch miesięcy pracują lekarze na oddziale ginekologiczno - położniczym.
Na oddziale ginekologiczno - położniczym w tarnobrzeskim szpitalu działa nowy ultrasonograf, czyli aparat do badań USG. Dzięki niemu, lekarze będą mogli wcześniej i dokładniej wykrywać wady u nienarodzonych jeszcze dzieci.

To jeden z najnowocześniejszych sprzętów na Podkarpaciu.

Nowoczesny ultrasonograf, który pracuje na oddziale ginekologiczno-położniczym w tarnobrzeskim szpitalu już pomógł lekarzom wykrywać wady u nienarodzonych jeszcze dzieci. - W ciągu tych dwóch miesięcy od kiedy pracujemy na tym sprzęcie przeprowadziliśmy już kilkaset badań. W kilkunastu wykryliśmy wady, a pacjentki zostały skierowane do specjalistów do Instytutu Zdrowia Matki Polki albo Centrum Zdrowia w Warszawie. Na sto ciąż, lekarze rozpoznają od czterech do pięciu.

Niektóre są niestety śmiertelne i wtedy nic nie można zrobić, ale jest też grupa wad, które można leczyć jeszcze w łonie matki, albo przynajmniej polepszać stan dziecka - mówi Leszek Bień, lekarz oddziału ginekologiczno położniczego i patologii ciąży w tarnobrzeskim szpitalu.

Tarnobrzeski ultrasonograf przystosowany jest do pracy we wszystkich możliwych trybach, czyli 2D, 3D i najnowszym 4D. Ostatni z nich nie jest jeszcze dostępny. - Trwają rozmowy z dostawcą sprzętu, aby odblokować jeszcze tę ostatnią możliwość. Wtedy aparat będzie już w pełni wykorzystywany. Planujemy jeszcze zakup głowicy wolumetrycznej, czyli objętościowej, która niezbędna jest do wykonywania badań za pomocą technologii 4D. W środę przyjedzie przedstawiciel firmy, z którym uzgodnimy warunki zakupu czy leasingu - dodaje.
Najnowsza technologia 4D, pozwala zobaczyć dziecko w trójwymiarze i rzeczywistym czasie. To znaczy, że lekarz i mama podczas badania mogą widzieć jak dziecko ziewa, mruga oczami czy się porusza. - Nie są to tylko zatrzymane kadry, ale zwykły film, czyli klatka po klatce. Najnowocześniejszy sprzęt zapisuje 40 klatek na sekundę. Nasz 25 - mówi Bień. Jak wyjaśnia lekarz, technologia 4D nie jest technologią medyczną, bowiem nie służy to rozpoznawaniu wad ani do diagnostyki.

Wykorzystywana jest raczej do budowania więzi emocjonalnej między dzieckiem a rodzicami, którzy jeszcze przed narodzeniem, mogą wyraźnie zobaczyć swoją pociechę. Zdjęcia wykonywane za pomocą innych technologii nie dają tak dobrego i wyraźnego obrazu, jak dzięki 4D.

Już niedługo przyszłe mamy będą mogły na własne życzenie wykonać zdjęcie swojej jeszcze nienarodzonej pociechy lub zobaczyć na filmie, jak dziecko się zachowuje. Pod koniec wiosny lekarze przygotują komercyjną ofertę skierowaną do przyszłych rodziców. - Każda mama będzie mogła wykonać u nas prywatnie badanie USG. Będziemy mogli wydrukować jej zdjęcie maleństwa albo nagrać film. Mamy tu zamontowaną nagrywarkę, nagranie można też zapisać na wszelkiego rodzaju nośnikach, na przykład pendreivach - wyjaśnia lekarz.

Ultrasonograf, który pracuje w tarnobrzeskim szpitalu jest z najwyższej półki, chociaż nie jest najnowocześniejszym wyprodukowanym tego typu aparatem. - Pod względem zaawansowania technologicznego, nasz sprzęt jest na drugim miejscu w ginekologii i położnictwie. Aparat wyposażony jest we wszystkie nowinki - wyjaśnia Bień.

Kupiła spółka

Sprzęt, który działa w tarnobrzeskim szpitalu, to "Voluson 730 PRO". Jest to lider na rynku aparatów obrazujących w technologii 4D. Sprzęt, za własne pieniądze, kupiła spółka lekarzy, która działa w placówce. Kosztował prawie 200 tysięcy złotych. Wraz z oprogramowaniem i dodatkową głowicą niezbędną do badań w technologii 4D, koszt wzrośnie jeszcze o ponad 100 tys. zł. - Spółka zrzesza jedenaście osób.

W ubiegłym roku po raz pierwszy podpisaliśmy ze szpitalem kontrakt na świadczenia ginekologiczno - położnicze. Także i w tym roku udało się nam wygrać konkurs i podpisać nowy kontrakt - dodaje Bień. Lekarze, którzy pracują na oddziale są szkoleni do obsługi nowego sprzętu i cały czas podnoszą swoje kwalifikacje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie