Prawdopodobnie nadużywanie przez mężczyznę alkoholu i wynikające z tego nieporozumienia rodzinne sprawiły, że zdecydował się na desperacki krok. Ostatni raz żywy 64-latek widziany był przez domowników we wtorek wieczorem, wtedy to wyszedł z domu. Jego ciało kilka godzin później znalazły wnuczki. Mężczyzna powiesił się na drzewie rosnącym nieopodal domu.
Prokuratorskie i policyjne oględziny wykluczyły, aby do śmierci przyczyniły się inne osoby, dlatego sekcja zwłok nie będzie wykonywana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?