Ubiegłoroczna działalność sądów naszego okręgu, podsumowano na poniedziałkowej konferencji prasowej.
- Wśród spraw, jakie wpłynęły do naszych sądów, nieco ponad połowa to sprawy związane z księgami wieczystymi. Świadczy to o sporym ruchu, między innymi na rynku handlu nieruchomościami - zauważa sędzia Wiesława Sech, prezes Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.
Sędziowie, referendarze oraz inni pracownicy lokalnej Temidy, zdołali w ciągu dwunastu miesięcy rozpoznać ponad 116 tysięcy spraw, część z nich to oczywiście te, rozpoczęte jeszcze w 2007 roku. Z kolei część tych z ubiegłego roku, rozpoznanych zostanie dopiero w tym. Stąd na przykład Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu "załatwił" więcej spraw (5924), niż wpłynęło (5909).
- Ogólnie do sądu okręgowego wpłynęło niespełna czterysta spraw mniej, niż rok wcześniej. To nie znaczy jednak, że mamy mniej pracy. Pojawiły się bowiem skomplikowane, potężne sprawy gospodarcze, na których rozpoznanie potrzeba wielu miesięcy - dodaje sędzia Józef Dyl, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.
Do tarnobrzeskiej "okręgówki" wpłynęło najwięcej spraw karnych - 2142. Kolejne w statystykach są cywilne - 2070 oraz sprawy z zakresu pracy i ubezpieczeń społecznych - 1473. Liczbowo najmniej, ale wymagających często ogromnego wkładu pracy, było spraw gospodarczych - 224.
- Niepokoi znaczący wzrost spraw o ogłoszenie upadłości firm. Takie wnioski rozpoznawane są w wydziale gospodarczym Sądu Rejonowego w Tarnobrzegu - podkreśla prezes Wiesława Sech. - W ubiegłym roku wpłynęły 72 takie sprawy, rok wcześniej 53.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
