Tarnobrzeskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego wybuduje bloki w Sandomierzu

O pomoc w budowie bloków mieszkalnych w ramach budownictwa społecznego do prezesa tarnobrzeskiego towarzystwa zwróciły się władze Sandomierza. - Ich towarzystwo budownictwa społecznego drugi rok nie może uzyskać kredytu na inwestycje, z czym my nie mamy problemu, dlatego możemy im pomóc - mówi Wojciech Brzezowski, prezes tarnobrzeskiego TBS.

O tym, że mieszkania budowane przez Towarzystwo Budownictwa Społecznego w Tarnobrzegu schodzą na pniu świadczy liczba wybudowanych dotychczas bloków, jak również kolejka czekających na następne lokale. Najemców starających się o mieszkanie nie odstrasza ani fakt wpłacenia kaucji, ani to, że przepisy na dziś nie przewidują możliwości wykupienia mieszkania na własność.

BLOK ZA BLOKIEM

Tarnobrzeskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego działa od 2001 roku. Wybudowało już siedem bloków. Na swoim koncie ma także kilka inwestycji komercyjnych. - Udało nam się wybudować osiedle domków jednorodzinnych przy ulicy Margaretki - wylicza Wojciech Brzezowski, prezes towarzystwa. - W budowie jest blok, w którym mieszkania zostaną sprzedane na wolnym rynku. To 42 lokale o różnych powierzchniach. Chętnych na kupno nie brakuje.

Rozwój tarnobrzeskiego TBS doceniają przedstawiciele Banku Gospodarstwa Krajowego, którzy jak dotąd bez problemu udzielają kolejnych kredytów inwestycyjnych.

- Mamy zatwierdzone dwa następne kredyty - dodaje prezes Brzezowski. - Każdy na kwotę 4 milionów 100 tysięcy złotych. Pierwszy wykorzystamy na budowę mieszkań pod wynajem. W dobie kryzysu zdajemy sobie sprawę, że budowa dwóch takich bloków może być ryzykowna, dlatego tę sumę możemy zainwestować na rynku sandomierskim. Nie możemy zachowywać się jak pies ogrodnika i oddać połowy kredytu do banku, bo w Tarnobrzegu skończyło się zapotrzebowania na nasze lokalne. Chcemy pójść Sandomierzowi na rękę.

PODPISALI JUŻ LIST

Sprawy rozszerzenia inwestycji za Wisłę przez tarnobrzeskie TBS idą w dobrym kierunku. Na początku lutego prezydent Tarnobrzega i burmistrz Sandomierza podpisali list intencyjny dotyczący współpracy związanej z realizacją budownictwa mieszkaniowego w Sandomierzu.

- Oczywiście nie jest to dokument zobowiązujący i wiążący, ale jednak jest to już pierwszy krok do naszej współpracy - zastrzega Wojciech Brzezowski. - Zobowiązuje on do prowadzenia wspólnej polityki mieszkaniowej w zakresie działania Towarzystwa Budownictwa Społecznego, wprowadzenia wspólnych procedur dla mieszkańców i innych podmiotów, które będą partycypować w kosztach budowy i co najistotniejsze zobowiązuje do opracowania spójnego systemu naboru i weryfikacji wniosków składanych przez przyszłych najemców.

Jak przyznaje prezes Brzozowski, nieznana jest jeszcze dokładna forma współpracy. - Ze swojej strony możemy zainwestować w budowę 30 procent wartości budynku - mówi. - Samorząd Sandomierza musi zapewnić działkę i dołożyć 70 procent pozostałej kwoty. Nie określiliśmy jeszcze naszych korzyści, jakie miałyby wynikać z tej współpracy. A muszą być, bo to my dajemy im nasz kredyt, o który ich towarzystwo stara się od dwóch lat. Ustalamy to.