Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teraz ludzie nie mają czym dojeżdżać do pracy!

Wioletta Wojtkowiak
Joanna Grzywacz z Gorzyc nie może się pogodzić z tym, że dla przewoźnika liczy się tylko ekonomia: - Zbieram podpisy o przywrócenie kursu.
Joanna Grzywacz z Gorzyc nie może się pogodzić z tym, że dla przewoźnika liczy się tylko ekonomia: - Zbieram podpisy o przywrócenie kursu. Wioletta Wojtkowiak
Ostatni autobus do Gorzyc nie pojedzie. Ludzie będą mieć kłopot z powrotem do domu i dotarciem do pracy.

- Czy mamy rzucić swoją pracę?! - bulwersują się mieszkańcy przeciwni likwidacji kursu autobusu ze Stalowej Woli do Gorzyc o 21.40. Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej twierdzi, że utrzymywanie ostatniego autobusu na tej trasie to nieopłacalny interes.

W piątek wieczorny autobus ze Stalowej Woli do Gorzyc po raz ostatni wyjechał na trasę. Kierowcy informowali pasażerów, że kurs został zawieszony i to nieodwołalnie.

Informacja, wypisana drobnym drukiem na tablicy ogłoszeń, zaskoczyła wiele osób. Zwłaszcza te, które wykupiły bilety miesięczne na marzec.

- PKS nas nie szanuje - alarmują pasażerowie. Najgorsze jest to, że przewoźnik decyduje o zawieszeniu jedynego kursu, którym mieszkańcy Stalowej Woli mogą dojechać do pracy w Gorzycach i wrócić po drugiej zmianie ze Stalowej Woli.
Autobus nigdy nie jedzie pusty

- Nie wszyscy mają samochody, nie wszystkich stać na taki wydatek - podkreśla Joanna Grzywacz z Gorzyc, która pięć razy w tygodniu dojeżdża do Stalowej Woli. Pracuje tu w dużym markecie spożywczym. Około 12 razy w miesiącu wypada jej powrót z drugiej zmiany. Kurs o godzinie 21.40 to jedyny, którym może bezpiecznie i szybko dostać się do domu. Prywatny przewoźnik o 23.30.

Jak obliczyła, w środę ostatnim autobusem jechało szesnastu pasażerów, a w czwartek trzynastu. Do Gorzyc dotarło sześć osób, w tym pięć do pracy na trzecią zmianę w Federal Mogul. - Czym teraz dojedziemy do pracy ? - pytają mieszkańcy Stalowej Woli.

- Słyszałam od dyrekcji, że to kierowcy uskarżali się na małych ruch na tek trasie. Ale nigdy ten autobus nie jechał pusty w kierunku Gorzyc - zapewnia Joanna Grzywacz. Zbiera podpisy o przywrócenie połączenia.

Prezes odpowie w poniedziałek

Janusz Śmigulski, prezes zarządu PKS w Stalowej Woli przyznaje, że przedsiębiorstwo zawiesiło kursy kilku autobusów z powodów ekonomicznych. Zżyma się na prywatnych przewoźników, którzy podbierają spółce pasażerów na najbardziej opłacalnych trasach, co powoduje, że traci dochody.

Nie chciał się w piątek wypowiadać, jakie są szanse na utrzymanie wieczornego kursu ze Stalowej Woli do Gorzyc. - Jak możemy wybrnąć z tego problemu odpowiem w poniedziałek - przekazał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie