Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa liczenie żywności zebranej podczas przedświątecznej zbiórki

/KaT/
Podczas dwudniowej zbiórki, przy koszach dyżurowało aż 400 wolontariuszy. To głównie dzięki nim  zebrało prawie cztery tony żywności.
Podczas dwudniowej zbiórki, przy koszach dyżurowało aż 400 wolontariuszy. To głównie dzięki nim zebrało prawie cztery tony żywności. K. Tajs
Cukier, mąka, olej i słodycze, to artykuły żywnościowe, które mieszkańcy naszego regionu najczęściej wrzucali do koszy podczas przedświątecznej zbiórki żywności. W najbliższych dniach, do najuboższych mieszkańców Tarnobrzega, Stalowej Woli i Mielca trafi około cztery tony żywności

- Dwie tony mamy już na pewno, żywność jest zważona i leży w naszym magazynie - cieszy się Czesław Łuszczki, prezes Tarnobrzeskiego Banku Żywności, organizator zbiórki. - Przez cały dzień odbieramy meldunki ze Stalowej Woli i Mielca.

Spodziewamy się, że w tamtejszych sklepach zebrano kolejne dwie tony.

Była to już dziewiąta zbiórka żywności organizowana przez tarnobrzeski bank w przededniu świat wielkanocnych. Tym razem ponad 400 uczniów gimnazjów, szkół średnich i przedstawicieli organizacji pozarządowych dyżurowało od piątku do soboty w kilkunastu placówkach handlowych w Tarnobrzegu, Stalowej Woli i Mielcu. Wolontariusze zachęcali, by do koszy wkładać choć jeden produkt. Liczyli przede wszystkim na towary, które się nie psują i łatwo można je przetransportować. - Po końcowym podliczeniu dary trafią na stoły najbiedniejszych mieszkańców, którzy odbierają od nas żywność, a także młodzież, z tych szkół, z których pochodzili wolontariusze - dodaje prezes łuszczki. - Wesprzemy także placówki opiekujące się dziećmi, bezdomnymi i ciężko chorymi. Postaramy się przygotować pięciokilogramowe paczki z podstawowymi artykułami, jakich nie może zabraknąć na świątecznym stole

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie