Wiesław Ordon, burmistrz Nowej Dęby:
Wiesław Ordon, burmistrz Nowej Dęby:
- Z przedstawicielami rzeszowskiego Zakładu Linii Kolejowych Polskich Kolei Państwowych rozmawiałem także o tym, jakie składy wrócą na linię Rzeszów - Ocice. Na początek będzie to lokomotywa tradycyjna, spalinowa, z wagonem, ale w Urzędzie Marszałkowskim prowadzone są rozmowy, by w ramach unijnej dotacji trafiły na tę linię szynobusy. Ze względu na procedury zakup może zostać zrealizowany dopiero po 2011 roku.
W związku z tym samorząd Nowej Dęby planuje budowę na terenie dwóch sołectw nowych przystanków, a te, które już są, zamierza gruntownie odremontować.
O potrzebie przywrócenia pociągów pasażerskich na trasie kolejowej Rzeszów - Ocice przez Nową Dębę mówi się od kilku lat. Powrotu pociągów domagają się szczególnie mieszkańcy tych miejscowości i sołectw, przez które biegnie linia kolejowa i którzy korzystali z pociągów, które ostatnio przejeżdżały trasą dziesięć lat temu.
WRÓCĄ W POŁOWIE GRUDNIA
Ostatnie rozmowy, w których uczestniczył samorząd Nowej Dęby, w rzeszowskim Zakładzie Linii Kolejowych PKP przywróciły nadzieję na rychły powrót. - W ostatnich latach prowadzono prace na odtworzeniu biegnących tutaj torów, wymieniano nasypy i przepusty - przypomina Wiesław Ordon, burmistrz Nowej Dęby. - Zgodnie za zapowiedzią, w tym roku te prace zostaną zakończone. Kolej ma do dyspozycji 55 milionów złotych, co pozwoli zakończyć modernizację linii do Ocic, podmiejskiej dzielnicy Tarnobrzega. Tym samym ruch pasażerski powinien ruszyć w połowie grudnia.
WIĘCEJ PRZYSTANKÓW
Samorządowi Nowej Dęby zależy na uruchomieniu linii z wielu względów. Przede wszystkim na terenie gminy znajduje się kilka przystanków osobowych i stacja Dęba - Rozalin. - Dwa lata temu zgłosiłem wniosek do PKP o zwiększenie liczby przystanków osobowych - dodaje burmistrz Ordon. - Jeśli przewozy regionalne mają mieć rację bytu, to jak najwięcej osób powinno mieć do nich dostęp.
Dziś przystanki dla wsiadających i wysiadających znajdują się w Nowej Dębie i Jadachach. Budowa nowych planowana jest w Tarnowskiej Woli i Cyganach. Zostały one już uwzględnione w studium wykonalności linii kolejowej. Natomiast przystanki w Nowej Dębie i Jadachach zostaną zbliżone średnio o 200 metrów do dróg przecinających trasę kolejową. - Mówimy o ulicy Kościuszki w Dębie, aby pasażerowie mogli szybciej i łatwiej dostać się do pociągu - planuje burmistrz. - W Jadachach przystanek zostanie przesunięty bliżej drogi krajowej nr 9.
Budowę przystanków w tarnowskiej Woli i Cyganach planuje się w przyszłym roku. W tym roku zapowiadana jest jedynie modernizacja systemu zarządzania na stacji Dęba - Rozalin. Nie wiadomo, ile kursów na początek zostanie przywróconych. - Rozmawialiśmy o tym, jakie składy będą się tutaj poruszały - dodaje burmistrz Ordon. - Na początek będzie to lokomotywa tradycyjna, spalinowa, z wagonem, ale w Podkarpackim Urzędzie Marszałkowskim prowadzone są rozmowy, by w ramach unijnej dotacji trafiły na tę linię szynobusy. Ze względu na procedury zakup może zostać zrealizowany dopiero po 2011 roku.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?