W procesie dotyczącym zbrojnych napadów na kantory w Stalowej Woli i Nisku, zeznawał będzie świadek koronny!
W tymczasowych aresztach przebywa sześciu mężczyzn, którzy w najbliższy wtorek zasiądą na ławie oskarżonych Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu. To mieszkańcy Warszawy i Niska. Śledztwo prowadziło Biuro do Spraw Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej w Warszawie.
Mężczyznom zarzuca się dokonanie zbrojnych napadów na kantory wymiany walut w Stalowej Woli i Nisku w 2004 i 2005 roku. W pierwszym zdarzeniu bandyci postrzelili pracownika kantoru. Zostali zatrzymani w połowie ubiegłego roku na Podkarpaciu oraz pod Paryżem. Znaleziono też broń użytą podczas tych napadów. Przestępcy usłyszeli zarzuty udziału w rozbojach, paserstwa i nielegalnego posiadania broni.
To sprawa precedensowa. Dotychczas w Tarnobrzegu nie było jeszcze procesu z udziałem świadka koronnego, a przede wszystkim na ławie oskarżonych nie zasiadali członkowie tak poważnej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym.
- Prawdę mówiąc nie znam szczegółów dotyczących ochrony świadka koronnego, który zeznawał będzie w tym procesie. Przypuszczalnie nie będzie on obecny na sali rozpraw - mówi sędzia Zygmunt Dudziński, przewodniczący wydziału karnego Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.
Ogółem policjanci z wydziału terroru kryminalnego Komendy Stołecznej Policji, współpracując z policją francuską, zatrzymali blisko 30 członków "grupy markowskiej". Usłyszeli oni zarzuty dotyczące zabójstw, usiłowania, pomocnictwa i podżegania do zabójstwa, zbrojnych napadów rabunkowych, porwań dla okupu i płatnej protekcji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?