Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łania na drodze. Dwa samochody w rowie. To cud, że nikt nie zginął! - zaalarmował czytelnik

Redakcja
Czytelnik
Wypadek na drodze w Woli Baranowskiej miał miejsce po północy na ulicy Ks. Mastalerza. Na szczęście bez ofiar śmiertelnych, ale wzbudził ogrom emocji - napisał do nas czytelnik.

Jak informuje prawdopodobną przyczyna była łania, która wpadła pod koła auta jadącego w stronę Knapów. W efekcie samochód po zderzeniu ze zwierzęciem z niesamowitym impetem zjechał w stronę rowu, a następnie uderzył w słup elektryczny łamiąc go i lądując jakieś 300 metrów dalej na płocie - opisuje internauta. - Auto zatrzymało się w pozycji pionowej... W tym samym czasie jechało tą ulicą też w stronę Knapów drugie auto osobowe, którego kierowca prawdopodobnie nie wiedząc, co się dzieje, stracił panowanie nad kierownicą i wylądował po przeciwległej stronie ulicy, w rowie.

- To chyba cud, że nikt nie zginął - pisze czytelnik. - Oczywiście były jednostki straży, pogotowia i policji. Zaś Elektrycy musieli uporać się z przywróceniem prądu, który został odcięty w wyniku złamania słupa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie