Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nareszcie w domu! Chora na świńską grypę wróciła do domu (video)

ram
Na powitanie sąsiadki - pani Ela z wnuczką Iga, przyniosły ciasto z przyjęcia komunijnego, na którym Halina Młodawska miała być gościem.
Na powitanie sąsiadki - pani Ela z wnuczką Iga, przyniosły ciasto z przyjęcia komunijnego, na którym Halina Młodawska miała być gościem. Fot. Marcin Radzimowski
- Wciąż mam wrażenie, że to był sen. Przez te pięć dni nie uroniłam nawet łzy, chyba dopiero teraz te emocje z siebie wyrzucę - mówi Halina Młodawska z Tarnobrzega. W poniedziałek 58-latka, u której wykryto pierwszy w Polsce przypadek świńskiej grypy, opuściła szpital.

Panią Halinę w poniedziałek w samo południe odebrał ze szpitala mąż Zbigniew. Przyjechali do domu w Tarnobrzegu - Wielowsi zmęczeni przeżyciami, ale szczęśliwi, że są razem.

- Marzę teraz tylko o długiej relaksującej kąpieli, później zabiorę się za porządki. No i czas rozpakować walizy, bo po powrocie ze Stanów nie zdążyłam - wyjaśnia Młodawska.

Na podwórzu pierwsze do powitania gospodyni rzuciły się psy - zwłaszcza Borys, ulubieniec pani Haliny. Niewiele brakowało, żeby z radości przewrócił właścicielkę na ziemię.

W inny sposób powitał mamę Karol, młodszy z dwóch synów państwa Młodawskich - zanim się przytulił, wręczył bukiet margaretek. Widząc panią Halinę, ucieszyły się też sąsiadki zza płotu. Pani Ela wraz z wnuczką Iga, przyniosły talerz z ciastem. Iga miała wczoraj pierwszą komunię świętą, Młodawscy mieli być na przyjęciu.
- Naprawdę bardzo się cieszę, że jestem już w domu - mówi szczerze kobieta, której w ostatnich dniach była na ustach całej Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie