Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pili, wyzywali, załatwiali swoje potrzeby fizjologiczne w okolicach mojej klatki schodowej - zgłosiła mieszkanka Tarnobrzega

Grzegorz LIPIEC
Niektórzy jednak nie potrafili dostosować się do rozsądnej większości.
Niektórzy jednak nie potrafili dostosować się do rozsądnej większości. Grzegorz Lipiec
Czytelnicy "Echa Dnia" zwrócili uwagę, że podczas środowego Dnia Kultury Studenckiej oprócz dobrej zabawy młodzież zachowywała się w skandaliczny sposób.

Na Placu Bartosza Głowackiego tysiące osób bawią się w sposób jak najbardziej kulturalny, a w bocznych uliczkach trwa impreza zupełnie innego rodzaju.

Gimnazjaliści oraz młodzież szkół średnich w najlepsze przesiadują na chodnikach, parapetach witryn sklepowych, spożywając alkohol i zachowując się w niekulturalny sposób. - Co niektórzy oprócz tego, że pili alkohol, to załatwiali swoje potrzeby fizjologiczne w okolicach mojej klatki schodowej - mówi zbulwersowana mieszkanka bloku przy ulicy Kościuszki, która swoje dane pozostawia redakcji.

Okrzyki, wulgaryzmy, kończyły się, gdy pojawiał się patrol policji, lecz po jakimś czasie młodzież wracała - relacjonuje. I wszystko zaczynało się od nowa.
- Studenci stanęli na wysokości zadania, bo noc była w miarę spokojna - mówi Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. Szkoda, że do poziomu żaków, nie dostosowali się przedstawiciele młodszego pokolenia. Na to niestety nigdy nie ma się wpływu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie